Wpis z mikrobloga

@Heyolok: nie tylko. Odkąd w Krakowie w paru miejscach zrobiono przystanki wiedeńskie, to kilka razy spotkałem stare baby które stały na jezdni myśląc że to chodnik. I jeszcze były oburzone gdy się na nie zatrąbiło.
@Heyolok: W kraju w którym ginie prawie najwiecej osób na milion mieszkańców w UE, w kraju w którym zdecydowana większość wypadków spowodowana jest nadmierna prędkością kierowców samochodów i przez samochody w ogóle, w kraju w którym 70-90% kierowców przyznaje się ze nie przestrzega ograniczeń prędkości 50-70 km/h w obrębie przejść dla pieszych, w kraju w którym zdecydowana większość trupów to piesi i rowerzyści nie z ich winy, sankcjonuje się i każe
@Szalom: Typie zesrałeś się, a typy po prostu proszą pedalarzy, żeby czasem zjechali z polnej osranej dróżki, na której mieści się dosłownie jedno auto. Tam nawet 40km/h ciężko uzyskać a ty piszesz o #!$%@?. XD
@Nie_znany: @K_R_S @Yurakamisa Nawet jeśli można to dosłownie dwa rowery jadące koło siebie blokują całą szerokość drogi. Bo ta trasa rowerowa została pociągnięta przez wąską drogę dojazdową między wiochami. Jak ktoś chce #!$%@?ć to obok ma drogę wojewódzką.
@Heyolok: dobrze, że kierowca jadący z pasażerem obok nie blokuje całej szerokości drogi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jedziesz sobie obok siebie, widzisz auto zjeżdżasz do gęsiego, auto wyprzedza, koniec dramatu, ale dla kierowców niektórych zdjęcie nogi z gazu na pięć sekund to za dużo. A skoro droga wąska, że i tak ledwo co się mieści, to kierowcy i tak zwalniają przed wyprzedzaniem rowerzystów, prawda?
@Nie_znany: Nie, #!$%@?ą 200km/h.

"jedziesz sobie obok siebie, widzisz auto zjeżdżasz do gęsiego, auto wyprzedza, koniec dramatu"

Dlatego powstał ten znak. Nawiązując do klasyka: ale dla niektórych pedalarzy zjazd na pobocze na pięć sekund to za dużo.

A skoro już wcześniej o prawo się zesrales:
"Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób
jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu


@Heyolok: jeśli ktoś się zesrał to szukaj kleksa u siebie w majtach - jazda obok siebie może być utrudnieniem tylko w przypadku bardzo wąskich dróg gdzie samochód fizycznie nie jest w stanie wyprzedzić dwóch rowerzystów. W przypadku wydzielonych pasów ta zasada nie działa - żeby wyprzedzić nawet jeden rower MUSISZ zjechać na drugi pas bo w obrębie jednego ten manewr jest nie