@KromkaMistrz: czyli mówisz, że zgodnie z prawem mogę przygotować wcześniej umowę najmu i pójść z różową w gości do jakiegoś znajomego i jeśli w trakcie wizyty gospodarz wyjdzie odebrać listy ze skrzynki 2 piętra niżej (więc zostawi klucze) to ja z różową stawiamy parafki i mamy mieszkanie za free?xd
@smk666: aktualnie jest dowolność wyboru sprzedawcy energii na rynku. zawsze można zrezygnować z usług Energy i podpisać umowę z innym sprzedawcą, który to ogarnie bez marudzenia
lokator może sobie przyłączyć prąd na siebie i wtedy jemu lecą rachunki, tudzież długi.
@rzuf22: Dokładnie tak to miałem rozwiązane na jednym najmie. W dniu podpisania umowy pojechaliśmy z właścicielem mieszkania do Enei i PGNiG scedować umowy na prąd i gaz i tyle.
Z wodą faktycznie gorzej, bo była w czynszu ale to już mniejsze kwoty. Te 1000 zł z wpisu OPa musiało być chyba z jakiegoś złośliwego odkręcania kranów na
@twardy_kij: no oczywiście że tak, komornik uwielbia takie sprawy. Masz normalną legalną pensje która wpływa na konto, dla niego to 15 minut roboty aby zgłosić zajęcie części pensji.
@KromkaMistrz co kurva? zaraz, jak będę miał dostęp do czyjegoś mieszkania to mogę je wynająć, ewentualne zapłaty na moje konto, a właściciel będzie opłacał prąd, gaz i wodę? No to są już jaja.
Nie zmienia to faktu, że jeżeli to właściciel jest stroną umowy o dostawę, to na nim ciąży obowiązek zapłaty, a zatem to właściciel nie wywiąże się z umowy nie płacąc faktury i to z jego winy odcięty zostanie prąd, co może skutkować wszczęciem postępowania karnego na wniosek najemcy oraz możliwą odpowiedzialnością cywilną na szkody. Rozwiązaniem, które przeszło próbę w praktyce, jest przejście na licznik przedpłatowy, gdyż wówczas
@WielkiNos ja bym chyba wybrał zarzuty i nie opłacił tym pasożytom. Zanim sprawa dobrze by się rozkręciła to by się wynieśli z jaskini bez prądu i wody. A taką kara to i tak taniej niż procedura legalnego wygonienia. Dziwię się ludziom ,że chcą się bawić w najem z takimi przygodami jakich się można nabawić.
A co robią banki w takim wypadku? Znaczy jeżeli ktoś ma kredyt, przestaje go spłacać więc bank zajmuje nieruchomość. Przychodzi Pan z banku i widzi że ktoś tam sobie mieszka. Podejrzewam, że mają procedury które w parę minut rozwiązują problem. Może kogoś takiego warto zapytać co robią?
@KromkaMistrz aha, super. Czyli przykładowo jak wezmiesz mnie do remontu mieszkania i dasz klucze, to mogę wynająć twoje mieszkanie komuś innemu i na tym zarabiać. #!$%@? akcja.
#prawo #wynajem #pieklokobiet #patologiazmiasta #polska
Inaczej nie da się wygrać z bandytami.
@rzuf22:
Dokładnie tak to miałem rozwiązane na jednym najmie. W dniu podpisania umowy pojechaliśmy z właścicielem mieszkania do Enei i PGNiG scedować umowy na prąd i gaz i tyle.
Z wodą faktycznie gorzej, bo była w czynszu ale to już mniejsze kwoty. Te 1000 zł z wpisu OPa musiało być chyba z jakiegoś złośliwego odkręcania kranów na
Nie zmienia to faktu, że jeżeli to właściciel jest stroną umowy o dostawę, to na nim ciąży obowiązek zapłaty, a zatem to właściciel nie wywiąże się z umowy nie płacąc faktury i to z jego winy odcięty zostanie prąd, co może skutkować wszczęciem postępowania karnego na wniosek najemcy oraz możliwą odpowiedzialnością cywilną na szkody. Rozwiązaniem, które przeszło próbę w praktyce, jest przejście na licznik przedpłatowy, gdyż wówczas
@smk666: wszystko dzięki dzbanom takim jak ty
@siepan:
O co tobie chodzi, człowieku? Obraziłem Cię gdzieś, że sobie tak pozwalasz?
Znaczy jeżeli ktoś ma kredyt, przestaje go spłacać więc bank zajmuje nieruchomość. Przychodzi Pan z banku i widzi że ktoś tam sobie mieszka. Podejrzewam, że mają procedury które w parę minut rozwiązują problem.
Może kogoś takiego warto zapytać co robią?