Wpis z mikrobloga

To jest naprawdę życie na easy mode. Nie mam kasy, a nie chce mi się pracować? Pokażę zdjęcie cycków, czy dupy, nawet twarz może chować i się jakiś stulejarz sponsor znajdzie xD


@FrasierCrane: No faktycznie easy mode, zależność od jakiegoś frajera albo świecenie dupą za żetony, normalnie pełen wygryw xD
Patrząc na ilość takich opinii nasuwa się wniosek, że ich autorzy to dokładnie ten sam poziom co takie laski, tyle że
@Elaviart: nie zesraj się i halo, to nie rok 2000 gdzie studentki szukały sponsorów i były od niego jak piszesz uzależnione (tak jakby nie mogły znaleźć innego frajera). Dziś na takie dojenie frajerów są dedykowane platformy i kobieta nie musi się od jednego uzależniać, bo będzie miała armię setek / tysięcy przegrywów co jej po parę dolarów będą wpłacać.
i tak, to jest życie na easy mode, gdy jako alternatywę pracy
@FrasierCrane:Jak wyżej, trudno mi podchodzić inaczej niż z szyderczą pogardą do kogoś dla kogo utrzymywanie się z wypinania dupy do kamery to "naprawdę jest życie na easy mode". Normalnie wypełnione po brzegi realizacją pasji i zainteresowań, dumą i satysfakcja z dobrze wykonywanej pracy, która ją interesuje i rozwija. Easy mode to wypracowanie własnego sukcesu i takie pokierowanie życiem, by codziennie znajdować w nim szczęście. Obowiązek upodlania się godzinami przed armią koniobijców