Aktywizm ekologiczny stał religią i jest to niebezpieczne dla ochrony klimatu

Można ostatnio zauważyć, że aktywizm ekologiczny zaczął przyjmować pod pewnymi względami formę religii. Ma swój kalendarz liturgiczny (święta), grzech pierworodny (zanieczyszczenie Ziemi przez poprzednie pokolenia), procesje (protesty i pochody), sobory (konferencje), system moralny oraz symbolikę i

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Autor idzie mentalnie za podręcznikiem do historii i teraźniejszości. xD
Trzeba pamiętać, że Sakowski to największy oportunista jaki jest, przez wiele lat można było być w miarę wyrozumiałym w błaganiach o spamowaniem i promowanie spamowania jego blogiem w wiadomościach prywatnych na grupkach itd. tworzył w końcu raczej pozytywny kontent. Ale są rzeczy które Łukasz Sakowski kocha bardziej niż naukę: kocha ruch na stronie Łukasz Sakowskiego.
Miał problem ze środowiskiem trans - ok, widział, że się niesie więc pisał więcej. Dostał
Gratuluję, jesteście częścią problemu. Nauka polega na tym, że każdą hipotezę czy zagadnienie ciągle atakuje się z różnych stron, aby sprawdzić, czy przypadkiem jakiś kontrargument tej hipotezy nie obali. Ten tekst jest właśnie jednym z takich ataków - a mianowicie jego celem jest sprawdzenie, czy aby w zagadnieniach dotyczących ekologii nie zaczyna się panoszyć "religijny ekologizm", który z prawdziwą ekologią ma jedynie wspólną część nazwy. Ten religijny ekologizm jest
Pozostawiam ocenę wartości takiego pytania, i ewentualne zastosowanie go w temacie, współwykopkom.
Syn mojego brata 5-latek uwaza np. ze jest spidermanem. Podawac blockery? ciac?
A czemu przyjela taka forme? Moze dlatego ze to jest bardzo trudny temat naukowy dla przecietnego czlowieka.
@GokuMK: no to obrażanie ekologów powinno być w Polsce karane z paragrafu o obraze uczuć