Wpis z mikrobloga

Czego mężczyźni oczekują od kobiet w związku? Chodzi o etap, gdy mieszkają ze sobą, planują ślub bądź dzieci. Nie pytam o takie podstawy jak seks, obiad, posprzątane. Chodzi raczej o to, co to znaczy dla niebieskich "partnerka"? Jakie cechy posiada? Jak się zachowuje, jak rozmawia? Czym jest ta cała "dojrzałość"? Z jakimi problemami powinna umieć sobie radzić? Jakie mieć umiejętności, talenty, wiedzę, zainteresowania?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #p0lka #seks #zwiazki #pytanie
  • 86
@AlienFromWenus: Dla mnie przede wszystkim komunikacja, czasami się my faceci czegoś domyslimy a czasami nie, czasami nie mamy na coś ochoty albo w ogóle nie bierzemy czegoś pod uwagę. I tu niestety wjeżdża wasza tajna broń czyli fochy i frustracja bo jak mogliśmy się czegoś nie domyśleć albo czegoś nie zrobić - odpowiedź brzmi normalnie. I zamiast strzelic focha i się oburzać czy nie lepiej po prostu powiedzieć czego chcesz albo
czy ta odpowiedź daje odpowiedź na moje pytanie? Nie, za to jest zupełnie niepotrzebnym wylewem twoich myśli, o które nie prosiłam. Ludzie, nauczucie się czytać ze zrozumieniem i jak już macie pisać coś nie na temat, to lepiej nie piszcie w ogóle xD


@AlienFromWenus: To jest dokładna odpowiedź na twoje pytanie. Co więcej, twoja histeryczna reakcja sugeruje, że nie dojrzałaś do zrozumienia sensu tej odpowiedzi xD
@AlienFromWenus: Partnerka to ktoś, kogo nie musisz przez cały czas ciągnąć za uszy, kto nie stawia za każdym razem biernego oporu, gdy starasz się rozwiązać jakiś wasz wspólny problem, kogo wszystkie pomysły i inicjatywy nie zaczynają sie od "a wiesz, poznałam fajnego kolesia, (...)", kto wie że życie dzieli z partnerem, a nie przede wszystkim ze swoimi rodzicami i rodzeństwem.

Tyle na dobry początek. Zwykle jak słyszysz że faceci narzekają, że
@Sprus:

A skąd twoja partnerka wie że powinna coś zrobić? Mój ex sprzed 8 lat raz miał do mnie pretensje o to że nie robię mu kanapek do pracy (rano o 6 żeby miał świeże, ja sobie sama robię dzień wcześniej) a przecież nie poprosił mnie o to nawet, liczył że się sama domyślę. No nie. Wy niebiescy też liczycie że różowa magicznie domyśli się czego oczekujecie od niej i sama
@mrucyfon: ja się wstydzę mu powiedzieć że jestem np dumna ze ładnie polakierowal samochód i zamiast tego po prostu klepnelam go w ramię i powiedziałam "w pytę" i myślę że powinien docenić szczerość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mój obecny niebieski oczekuje że ja z kosmosu wytrzasne jakieś po pieniądze na samochód. Niebieski ma drogie hobby i liczy na to za ja skądś wezmę więcej po pieniędzy czyli prócz pracy zawodowej będę mieć inne źródło dochodu. Ja się na tym nie znam bo niby skąd miałabym wiedzieć jak można zarobić inaczej? On chce bym firmę założyła a ja się na tym nie znam nigdy tego nie robiłam i nie chcę
@AlienFromWenus serio trzeba ludziom tłumaczyć takie oczywiste rzeczy?
mężczyźni oczekują szacunku i wspierania.
tego żeby partnerka nie wyolbrzymiała blachach spraw, żeby przy jakoś złotych decyzjach, jak coś się zepsuje, jak coś nie wyszło i ogólnie jak się jest złym to nie podkręcała i nie darła mordy, tylko żeby wspierała, podnosiła na duchu. jak zwolnią z roboty żeby nie darła #!$%@? że z czego będą płacić rachunki tylko żeby powiedziała że będzie dobrze,
@AlienFromWenus

A skąd twoja partnerka wie że powinna coś zrobić?


bo jest inteligentna, czuła i domyśla się, traktuje mnie tak jak sama chciałaby być traktowana a ja staram się dorównać jej w jej dobroci

Mój ex sprzed 8 lat raz miał do mnie pretensje o to że nie robię mu kanapek do pracy (rano o 6 żeby miał świeże, ja sobie sama robię dzień wcześniej) a przecież nie poprosił mnie o to