Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Sierpień jest moim miesiącem trzeźwości od masturbacji i pornografii. Mam prawie 30 lat, wciąż jestem prawiczkiem, ale również seksoholikiem. Zajmuje się tym od czasów nastoletnich (15 lat w nałogu lekko) I myślę, że to gowno ma ogromy wpływ na postrzeganie rzeczywistości. Prób odstawienia nałogu było niemożliwie wiele, za każdym razem bez skutku. Jeżeli w tym miesiącu polegnę (mysle, że są szanse na to) to zapisuje się na grupową terapię anonimowych seksoholikow - może przy okazji ogarnę swój łeb w zakresie fobii, zaburzeń depresyjnych i nerwicy.

Na razie jestem czysty, bo jestem w kołchozie (to tez temat rzeka). Ciekawie będzie po pracy, samemu w domu....

#depresja #nofapchallenge #fobiaspoleczna



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Całkiem możliwe, że fobia społeczna ma jakieś powiązanie z wypalaniem dopaminy za pomocą p---o i uodpornieniu się receptorów na nią. Odkąd poczułem się lepiej mając ponad 30 dni na nofap, fobia prawie przestała istnieć. Patrzę ludziom w oczy, nie mam nerwowych odruchów. Nie pierwszy mam takie wnioski, sporo ludzi o tym pisało. Nofap pomaga na lęki fobii społecznej
  • Odpowiedz