Aktywne Wpisy
MarcelFerry +796
Płaciłem 32% podatku na umowie o pracę, bo przekroczyłem ten nieludzki próg podatkowy - nie gwarantowało mi to nic, jakieś kilkaset złotych zasiłku jakbym stracił pracę. Nie mam własnego mieszkania i wynajmuje, powoli zbieram sobie na wkład własny...
Ogólnie to nie mam nawet rodziny i jak coś się stanie to jestem w dupie, nawet zdechnąć na swoim nie mogę aktualnie.
Teraz przychodzi Tusk i mi mówi, że dobrze mi się żyje, więc mam dopłacać politykom z 4 dzieci do mieszkania...
Nie
Ogólnie to nie mam nawet rodziny i jak coś się stanie to jestem w dupie, nawet zdechnąć na swoim nie mogę aktualnie.
Teraz przychodzi Tusk i mi mówi, że dobrze mi się żyje, więc mam dopłacać politykom z 4 dzieci do mieszkania...
Nie
LeonardoDaWincyj +50
Jeśli mózg rozwija się dopiero w 5-6 tygodniu życia, a wcześniej jest tam tylko bezrozumny zlepek komórek, to znaczy, że wszystkie argumenty przeciw aborcji w tym okresie mają podłoże wyłącznie religijne/filozoficzne, a nie naukowe i zdroworozsądkowe.
@Nofuck: @Aureos
Ma podłoże wyłącznie polityczny, czyli kto ma nad kim władzę.
Być może ciężko to precyzyjnie wyznaczyć z dokładnościa co do dnia ale z całą pewnością zlepek komórek przed 6 tygodniem nie przejawia aktywności neuronów.
Stwierdzenie że człowiek zaczyna się w momencie połączenia plemnika i komórki jajowej
Człowiek zaczyna się w momencie zapłodnienia. To jest jedna stała granicą jaką możemy wyznaczyć w cyklu rozwoju dziecka. Reszta to jest gdybanie i strzelanie w ciemno, że gdzieś tam w 3-4 a nawet 6 tyg. jak autor pierwszego wpisu napisał. Jeżeli to naukowy sposób definiowania czegokolwiek, to
@Nofuck: wziąłem początek życia i koniec życia co jest absolutnie porównywalne. Tak jak można porównać początek przepływu prądu w obwodzie i koniec na podstawie tych samych mierzalnych kryteriów.
Jeżeli z jednego końca uznajemy ze życie mierzymy czynnikiem X to dlaczego z drugiego końca mamy czynnik X nagle i nielogicznie odrzucić? Bo panowie w sukienkach tak
Jeżeli uznajesz religię za kompletne bzdury, to dlaczego chcesz argumentować cokolwiek, co jest oparte na tych bzdurach? ;)
@Nofuck: a powstawanie i umieranie galaktyk trwa miliony lat a mimo to też mierzymy je metodologią naukową w oparciu o mierzalne kryteria a nie bajaniem panów w sukienkach.
Dla tego czy zastosujemy metodologie badawczą czas w jakim zachodzi dane zjawisko nie ma znaczenia
Co wrażliwsi ludzie też widzą to jako "zabijanie"