Wpis z mikrobloga

@Nafaros: kiedys w tunezji trafiłem jak akurat kręcili w basenie teledysk do ichniego disco polo, 4 godziny nawalania w nocy, koszmar. Dusco polo po arabsku, gorzej niz majteczki w kropeczki po chińsku. A baseny w takich kurortach są w studni, więc halaś nie ma gdzie uciekać. Zasnąć przy tym sie nie da. A dawali na calego z glosników, bo tlum tancerek.
  • Odpowiedz