Wpis z mikrobloga

Rata przy kredycie BK2% na 25-30 lat 2000-2500 tys. w Wawie za mieszkanie ok. 50m2 (lub mniejszy metraż bliżej centrum). Za taki sam wynajem w Warszawie obecnie proszą obecnie 3500-4500 tyś. złotych. Rzeczywiście, nieopłacalne brać ten kredyt. Najlepiej poczekać jeszcze na wynajmie z 5 lat, odłożyć wkład własny (to takie łatwe przy obecnych kosztach najmu) i wypatrywać spadków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kredyt2procent #nieruchomosci #wynajem #warszawa
  • 80
  • Odpowiedz
@jan-pawel-ii2137: Tu nie znajdziesz do wynajęcia nic poniżej 2k, ceny mieszkań na sprzedaż są takie same jak w Warszawie, z tą różnicą że rynek jest miliard razy mniejszy wiec to bardzo dziwne że tyle płacę, bez podwyżki od 5 lat.
Wiecznie ból dupic ktoś musi na wykopie.
  • Odpowiedz
@arinkao: no to podajesz kretyński przykład w takim razie. tez mialem dwa lata temu wynajęta kawalerkę w Wawie za 1,5k ze wszystkim, ale nie używałem jej jako przykładu referencyjnego, bo to nie miało sensu nawet wtedy, nie mówiąc o dziś. a ceny są takie, bo macie infrastrukturę mieszkaniową o 200 lat do tyłu względem Sudetów. No ale tam nie zarządzają polscy górale ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
to podajesz kretyński przykład


@jan-pawel-ii2137: Podaje swój przykład bo piszę o sobie, wiec nie jest kretyński. Ty też piszesz na swoim przykładzie. Jezu ludzie musicie być tak zawistni?
4 lata temu chcieliśmy wziąć kredyt, biegaliśmy po biurach nieruchomości i bankach, stanęło na wynajmie.
Wiesz dlaczego, matematyka ( ͡~
  • Odpowiedz
pewnie jakieś średnie na górce narodowej/pachońskiego. Tylko tam takie ceny jeszcze zostały na jakichś wybranych mieszkaniach.


@demimka: nvm, nie doczytałem wątku i tego że masz na miśli 4km od centrum, mea culpa
  • Odpowiedz
@arinkao: mieścina nie jest obrzydliwa. obrzydliwe macie powietrze i zarządzanie terenem, plus zapchanie miasto. samo miasto jest ładne, problemem jest to, ze takich miast w okolicy powinno być z 5-10, a jak jest w Małopolskim to sama wiesz dobrze ;)
  • Odpowiedz
@jan-pawel-ii2137: Jest obrzydliwa, domy są najbrzydsze na świecie, ulice sie rozlatują, wszystko zarasta dżunglą, nie ma drzew praktycznie, powietrze to katastrofa cały rok, wysoka przestępczość, samowolka, ludzie też są straszni, okradanie to chyba tradycja każdej rodziny, analfabetyzm jak nigdzie, totalna ciemnota, miasto jest cofnięte o 30 lat jakby było jakąś zapomnianą wsią na wschodzie, albo w Rosji. To dramat.
Nienawidzę tego miasta i odradzam każdemu, dobrze o nim mówią tylko
  • Odpowiedz
@matiJ: w twoim zdaniu popełniłeś trzy błędu gramatyczne i dwa interpunkcyjne. pisałem tak, kiedy piszę z telefonu, ale nie rób z siebie purysty językowego, gdy zaczynasz zdanie od "jak piszesz", zamiast "kiedy piszesz".
  • Odpowiedz
@matiJ: nie jest równe, bo ja popełniłem ten błąd i nie chciało mi się robić korekty, doskonale zdając sobie sprawę, że tak nie powinno się pisać. ty popełniasz błąd z pełnym rozmysłem, bo wydaje ci się, że tak jest poprawnie. identycznie jak w odpowiedzi, kiedy napisałeś do mnie "Ty" z wielkiej litery, bo wydaje ci się, że tak jest poprawnie, co najmniej jakbyśmy tutaj wymieniali zdania w formie listownej. i
  • Odpowiedz