Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam problem jelitowo-gazowo-toaletowy. Wydalam ciągle treścią półpłynną, od wielu lat nie wydaliłem zdrowego kału, tylko wiecznie takie półpłynne papki, strasznie to denerwujące. Nie mam żadnych objawów bólowych, ale niestety proces defekacji jest dość uciążliwy… na tyle, że muszę po 2-jce myć sobie jelito grubę pod prysznicem xD Wiecznie też mi się chce pierdzieć i często mi się zdarza spierdzieć przy ludziach bo zwieracze same puszczają. () Tak sobie żyje z tym od paru lat, ale zaczyna to być uciążliwe... macie może pomysły z czego to może wynikać? Dieta oczywiście niezbyt zdrowa, ale czy wymagana jest eliminacja jakichś konkretnych produktów?
#srajzwykopem #zdrowie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 34
@mirko_anonim: 1. Zacznij od "uzdrowienia" diety. Bez tego gówno się nie zmieni.
2. Jak już punkt nr 1 odchaczysz to zacznij od eliminacji konkretnych grup produktów, np. Nabiał. I obserwój przez jakiś czas czy są jakieś gówniane zmiany.
3. Jeśli to trwa od paru lat, to rozumiem, że nie masz #!$%@? na swoje zdrowie i już skonsultowałeś się z jakimiś specjalistami od flaków albo chociaż lekarzem rodzinnym. I co oni na
@mirko_anonim zanim pójdziesz do lekarza czy na testy sibo czy zaczniesz eliminować produkty z diety, polecam iść do fizjoterapeuty na masaż wisceralny. mówię z doświadczenia. fizjo pewnie powie, żeby wyeliminować gluten/nabiał na próbę, ale sam zabieg powinien pomóc przynajmniej częściowo z problemem.
@mirko_anonim: zacznij jeść kiszonki jak kiszone ogórki czy kapustę, kup sobie w carrefourze te ich jogurty w butelce co mają acidophilusa, w netto masz kefir z 13 kulturami bakterii od firmy koło, wyeliminuj niezdrowe żarcie na dwa tygodnie i najlepiej też idź do lekarza by ci zbadali próbki kału
o trwa od paru lat, to rozumiem, że nie masz #!$%@? na swoje zdrowie i już skonsultowałeś się z jakimiś specjalistami od flaków albo chociaż lekarzem rod


@mirko_anonim: mi przeszło po eliminacji mąki pod jakąkolwiek postacią (pewnie gluten ( ͡° ͜ʖ ͡°))