Wpis z mikrobloga

@deiceberg: a to coś dziwnego? Jeśli twoi rodzice są bogaci to przekazują ci pewne wzory zachowania, uczą cię jak to wykorzystać, dbają o twój rozwój i często dają ci jakieś wartościowe kontakty na start. Jak twoi rodzice to typowi Janusze - biedni ale uczciwi (tacy uczciwi że wynoszą narzędzia od tego prywaciarza złodzieja) którzy jedyne znajomości jakie mają to z Mariuszem taksówkarzem który od 20lat dokłada do interesu to sorry ale
@mwmichal ale stop stop ;) może nie 50 osób ale te 10 w porywach do 15 się znajdzie.
25k euro to co to ma być? Czysty zarobek? Czy obrót miesięczny? XD I dlaczego w euro?
A jak zarobek to przed czy po opodatkowaniu? Wiesz ile kasy jest zabierana jak wpadasz w najwyższy próg?

Statystycznie i realnie mogę powiedzieć ze należę do bogatej części społeczeństwa. Nie biedamieszkanie i 10k na etacie i nie
Znam za to typków co by łysemu grzebień sprzedali, tak są tym przesiąknięci. Widzą chociażby 10zl utragu i już węszą interes.


@Tigermass: nienawidzę takich ludzi HA TFU! Kilka lat temu wcisnęli mi w media expert soudbar inny niż chciałem do teraz jestem na siebie zły i nie kupuje w tym gównianym sklepie.
@deiceberg: W dobrym domu ma się spokój psychiczny aby jakkolwiek pracować nad sobą od najmłodszych lat. Dorastając w patologii jesteś absorbowany przez otoczenie i nie jesteś w stanie skupić się nad czymkolwiek i najczęściej dopiero jak ktoś #!$%@? z domu na swoje robiąc w kołchozie to próbuje nadrabiać jeżeli nie jest całkowicie zepsuty. ¯\(ツ)/¯
Ale co wy wszyscy z tym #!$%@?. Twoja wartość rynkowa to iloczyn
to co potrafisz zrobić x jak potrafisz to sprzedać x kto o tym wie i kogo znasz

#!$%@? to tylko jedna z trzech składowych tego równania. Napewno dorastanie w rodzinie z koneksjami mocno wzmacnia trzeci element tego rownania, pytanie czy cokolwiek robicie by poprawić swoje?