Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że ktoś kto nie może uzbierać 50k zł na wkład własny może się zakredytować na pół bańki na 30 lat korzystając z tego programu mieszkanie bez wkładu własnego + bk2? Przeciez to jest chore. #!$%@? człowiek odkłada pieniądze, szuka sposobu, żeby jak najmniej tracić, kształci się, żeby lepiej zarabiać, odkłada plany na budowe rodziny na czasy jak się będzie lepiej zabezpieczonym, a ktoś narobi dzieciaków, bez jakiegokolwiek przemyślenia, robi w najmniej wymagającej pracy bez choćby jakiejkolwiek refleksji, że może trzbea coś zmienić i ciągle wyciąga rękę żeby mu dać. Sory, ale im więcej czytam tym bardziej się #!$%@? i szlag mnie trafia.

#kredyt2procent #kredythipoteczny #nieruchomosci
  • 55
@pepepanpatryk: no i pamiętaj że te 50k to nie tak dużo bo, jeśli sobie liczysz że chcesz kredyt max dla singla 500k z 50k wkładem własnym to wychodzi mniej więcej tyle. Licze najgorszy scenariusz czyli 5% dla pośrednika krwiopijcy. Czyli oprócz 50k wkładu to jeszcze 40k może być kosztów dodatkowych a to razem już 90k. No chyba że bierzesz bez wkładu własnego.
https://i.imgur.com/j8crMvj.png
@pepepanpatryk: trochę dziwne stawiasz pracę. Osobiście zgadzam się, że duży kredyt bez wkładu własnego to trochę przeginka, ale konieczność emigracji żeby nazbierać na wkład własny to też normalne nie jest. Dużo ludzi po studiach chciałoby zacząć żyć - mieszkać z partnerką, pracować w zawodzie, powoli zakładać rodzinę itd. A tu piękna wizja przetyrania 2 lat. Bardziej atrakcyjne to już tylko wojsko ( ͡° ͜ʖ ͡°) A po
@GOHAN: eh a napisałeś parę komentarzy, które miały jakąś wartość merytoryczną, ale na koniec musiałeś wjechać z personalnym docinkami, które nic nie wnoszą. W takim razie zapraszam na czarną i do pracy.