Wpis z mikrobloga

@mickpl kurła ja na wsi nawet nie mogę znaleźć interesującego domu, bo ceny są tak z dupy, że to nie pojęte - dom osiada, wsysstkie ściany spękane, fundament niby naprawiony, ale nie wiaodmo, babka mówi że 750k do symbolicznej negocjacji, no serio xd taniej se wybuduje niż to kupię i wyremontuje
@mickpl: tak jak napisali @Cierniostwor i @resuf
Osobiście znam kolesia co za hajs zarobiony w latach "80 kupił w erze transformacji działkę na skrzyżowaniu dwóch bardzo często uczęszczanych ulic w Tarnowie. Reszta kasy wystarczyła jedynie na szkielet budynku pod lokale usługowe bez wykończenia. Umyślał sobie że znajdzie frajera który to wynajmie i poza płaceniem za wynajem wykończy na własny koszt. No i dalej się nie doczekał. Gdyby istniał podatek katastralny to
@its_over_for_chlop: ath jest na ilości ofert domów na sprzedaż i wynajem. Na mieszkaniach na razie mamy spadek ofert na sprzedaż i wzrost tych na wynajem(ale nadal nie jest to ilość z czasów covid)

Co do zasady to wlasnie tak powinno działać prawo popytu i podaży, ale #!$%@? wie co się stanie w tym socjalistycznym Bandustanie - może rządzący wymyślą dopłatę do niewynajętego mieszkania.

Generalnie wyglada to tak - ktoś kupuje nieruchomość
Zaczyna się robić gorąco, ale jeszcze mało kto zdaje sobie z tego sprawę bo nie ma nagłówków w gazetach o strasznym kryzysie na rynku nieruchomości.


@BurzaGrzybStrusJaja: Takie nagłówki się pojawiają dopiero grubo po tym jak już jest jasne, że mamy załamanie.
@mickpl: ogladales ten kanal szymon gil, co ma niby szwajcarska licencje doradcy gieldowego? on tam ma jeden filmik o mieszkaniach i twierdzi ze deweloperzy ucieli podaz i dlatego trzymaja wysokie ceny, troche jak producenci kart graficznych( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli 60 metrowe mieszkanie na mokotowie kosztuje tyle co 200 metrowy dom z ogrodem nad świdrem albo zalewem zegrzyńskim to ja wymiękam.


@thorgoth: Bo to nie chodzi o wartość betonu z którego powstało mieszkanie, a o lokalizację - bliskość metra, uniwersytetów, korporacji, mnogości usług (szkoły, szpitale, masaże, kina, no cokolwiek wymyślisz to w mieście jest pod ręką).

Zalew zegrzyński jedyne co ma do zaoferowania to ogródek i wodę, ale po całą
@its_over_for_chlop: czytam i oglądam coś więcej niż wiadomości deweloperskie na wykopie i polskim YouTube :D
https://www.ft.com/content/7438cbad-2ee6-4d02-9521-ff7b42f2debe

Oczywiście nie jest powiedziane, że sprawa się źle dla nich skończy, ale może tak się stać. Fundusze też bronią się rękami i nogami przed spadkiem cen nieruchomości bo mają ogromne ilości kapitału od inwestorów i jeszcze większą ilość pieniędzy już ulokowaną w nieruchomościach.
Gra wygląda w ten sposób: jest sobie bank centralny, który podnosi stopy
@its_over_for_chlop: jeśli masz możliwość zabrania bk2% i wiesz ze kolejne 10-15 lat spędzisz w danym miejscu i nie będziesz zmieniać to zabrałbym teraz i nie grałbym na łapanie dołka. Jak znajdziesz okazje za cenę która Cię satysfakcjonuje to można brać.
Ja obecnie mam w planie podróżowanie przez dwa lata i dopiero wtedy będę kupować/budować. Może się wydarzyć wszystko, a przez ostatnie lata już wielokrotnie sytuacja wskazywała na spadki, ale działo się