Wpis z mikrobloga

No za dużo tego zamówiłam


@arinkao: Lepiej za dużo, niż za mało. To samo robię od roku. Zamawiam dla siebie, rodziny i znajomych. Na niektórych przyprawach wychodzi nawet 10x taniej w porównaniu do tych sklepowych w małych torebeczkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 5
@Deska_o0: Pierwszy raz. Lubczyk i daktyle: 1 klasa, sezam drobny ale myślę że ok, pomidory suszone słabsze bo dali twardy suszony czosnek zamiast mielonego, muszę to mielić a ten większy używać chyba tylko do zup i sosów.
Papryka słodka super, włoszczyzna też, tym bardziej że jest wiecej pietruszki niż marchewki ale za to mało zielonej pietruszki grys, tą będę musiała sama sobie dodać gotując, o ile nie będę miała świeżej, taka najlepsza. Cieszę sie że bez cebuli suszonej (pewnie zajumali bo teraz jest droga) ale mam takiej cebuli od groma jeszcze.
Przydałby mi sie jeszcze seler zielony grys ale nie znalazłam nigdzie w sklepach. Chyba sama ususzę bo mam teraz sporo w doniczkach.

@kleopatrixx no dokładnie, jak płacę za 10 gram czegoś 20 groszy zamiast 4 zł to serio robi różnicę. W skali roku to ogromne oszczędności jak ktoś dużo gotuje i używa ziół i przypraw. Nic dziwnego że w sklepach nie ma większych opakowań, te firmy robiące przyprawy zbijają majątek na ludziach, przebitka niesamowita. Zamówię od nich jeszcze kardamon, kg za 50zł a nie
  • Odpowiedz