Wpis z mikrobloga

chryste, postrzeganie kuchni włoskiej to jest jakies nieporozumienie. Doszło to do takiego absurdu, ze już nie tylko Włoch się do ciebie doczepi, a Polak co nigdy poza Mazowsze nie wyjechał. Ze jego świętość obrażasz. I ze jakby taka pizzę w Neapolu zobaczyli to by zawału dostali. Czytałem ostatnio artykuł na temat faux paux jakie można popełnić w innych krajach. Większość to jakies kulturowe motywy przez które można zostać źle zrozumianym. A co