Wpis z mikrobloga

Nachodzą mnie takie przemyślenia ze robię się wkrwiony sam na siebie. Jestem za wygodny. W pracy robię minimum, po pracy minimum. A mam znajomych którzy godzina 7 idą na siłownie, potem robią jedzenie, na 11 do roboty, wracaja do domu i coś jeszcze robią i maja zajebiscie dużo energi.
A ja xD dajcie spokój #gownowpis #pracbaza
  • 4