Wpis z mikrobloga

Możecie sobie przeczytać jak w praktyce działa sprytny sposób wykopków pt. "wynajem mieszkania na pokoje":

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-05-29/skandal-w-szczecinie-zajeli-mieszkanie-wlascicielowi-groza/

"Reporterzy "Interwencji" chcieli razem z panem Krzysztofem, w towarzystwie ochrony, porozmawiać z lokatorami, niestety nikt nam nie otworzył. Mężczyzna postanowił wezwać ślusarza, aby dostać się do jednego z pokojów, który według umowy nie podlegał najmowi. Wtedy okazało się, że lokatorzy jednak są w mieszkaniu i wezwali policję.

Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, lokatorzy wpuścili ich do środka, a nam i właścicielowi kazali „czekać jak grzeczne pieski”.

Policjanci odbyli rozmowę i… odeszli, stwierdzając, że sprawę rozstrzygnąć powinien sąd. Przekazali też, że lokatorzy twierdzą, że płacili za mieszkanie gotówką, do ręki panu Krzysztofowi. Nie przedstawili jednak na to żadnych dowodów. Właściciel mieszkania zdecydowanie ich wersji zaprzecza."

#nieruchomosci
  • 10
@szumowina_wadowicka: Policja przyjeżdża po telefonie lokatorów, zajmuje to z 15 minut. W te 15 minut zamek jest już rozwiercony i drzwi otwarte, trwa kłótnia na korytarzu. Policja przyjeżdża i nakazuje odejść bo sytuacja jest niejasna, odchodzisz a lokatorzy mają drzwi których nie da się zamknąć.

Chyba nie myślisz, że policja stoi tam 24/7?
@PfefferWerfer: to jeszcze musisz znaleźć ślusarza który się zgodzi wyłamać zamek w obecności lokatorów którzy właśnie wezwali policję i plan się powiedzie. Oczywiście policjanci po przyjeździe od razu zabierają cię na dołek za naruszenie miru domowego ale to szczegół, bo sąd rozstrzygnie.
ja to bym spamował rodzinie i znajomym, że mnie ten czy ten okrada. Potem praca, rodzice znajomych dzieciaka złodzjei czy równieśnicy w szkole.


@fff112: a rodzina by kiwała głową i przytakiwała, że ich nie stać i oddadzą później, a landlordowi nic sie nie stanie, bo on ma łatwiej w życiu i tak dalej XD
@szumowina_wadowicka:

to jeszcze musisz znaleźć ślusarza który się zgodzi wyłamać zamek w obecności lokatorów którzy właśnie wezwali policję i plan się powiedzie


Jest umowa najmu pokoju, jest osoba z umowy, jest zamknięte pomieszczenie. Gdzie jakaś odpowiedzialność ślusarza? Usługa droższa ze względu na stres, ale odpowiedzialność żadna.

Oczywiście policjanci po przyjeździe od razu zabierają cię na dołek za naruszenie miru domowego ale to szczegół, bo sąd rozstrzygnie.


Tak, na dołek od razu
@szumowina_wadowicka: No tak, skończyło się tym że policja sobie poszła wzruszając ramionami xD Chłop powinien kontynuować wchodzenie do swojego pokoju ze ślusarzem i ochroną, a jak policja zainterweniuje to domagać się podstawy prawnej (to też jego mir domowy jako lokatora pokoju)

Patusy się nie boją prawa i zmyślają na poczekaniu, wyjściem jest taki sam stosunek wobec policji bo jej bezprawne działania wobec właściciela też mają konsekwencje.