Wpis z mikrobloga

@Ca_millo:
W domu na siedząco, w publicznym na stojąco. W pewnym wieku lepiej być już przygotowanym na każdą okoliczność choć w publicznej toalecie dalej obrzydzenie deską wygrywa ze strachem przed niezapowiedzianą transformacją nr 1 w nr 2. No i można tak posiedzieć na telefonie chwilę dłużej w błogiej ciszy bo kibel to jedyne miejsce, gdzie chłop może zaznać namiastkę spokoju.

Dodatkowo dochodzi argument czystości - każdemu, kto sika w domu na
@xzxzz: bo sikam na stojąco? Akurat głównie ja sprzątam w mieszkaniu (dlatego tez, ze pracuje zdalnie i mam czas po prostu) a w szczególnosci kibel, śmieci i podobne bo różowa się "brzydzi". Nie wiem, może po prostu nie boje/brzydzę się przetrzeć szmatą kibla, płytek i wszystkiego dookoła? no sorry, ale jeśli facet sika na siedząco to coś z nim jest grubo nie tak. Paznokcie tez sobie malujecie z kolegami XD?
  • 0
no sorry, ale jeśli facet sika na siedząco to coś z nim jest grubo nie tak. Paznokcie tez sobie malujecie z kolegami XD?


@zielony_goblin: Jak widać po wynikach, jest pół na pół. Sam sikam w domu na siedząco, rzadko stojąc. W publicznych kiblach typu galerie też, jeżeli jest czysto. Ale w tym drugim przypadku tak robię bo wstydzę się sikać do pisuarów.