Wpis z mikrobloga

Cześć,
Pytanie do specjalistów od #fiat #fiatpunto
W mojej dużejkropce padł (najprawdopodobniej) sterownik silnika. Myśli, że ma dobrą temp. cieczy i nie załącza ssania - wchodzi na obroty i spada. Czujniki sprawdzone (położenia wału, od temp. i ssania) i są okej. Elektromechanicy nie bardzo chcą brać to gówno w łapy po to niesłynne IAW5SF3.M2.
Warto próbować z regeneracją? Czy lepiej szukać zamiennika? Czy jeszcze lepiej pociąć to gówno na żyletki? Trochę szkoda, bo w sumie był bezawaryjny (do czasu xD) i niedawno wymieniałem sprzęgło xDD
#pytaniedoeksperta #mechanikasamochodowa #elektromechanika #mechanika
  • 9
@Doktor_Rododendron: Jak by mi padł sterownik który ciężko dostać sprawny i w jakiejś dobrej cenie to bym chyba zamontował jakiś tni komputer typu standalone: http://ottomotive.pl/sklep/komputery-standalone/easyecumicro-detail
Tylko podłączenie i wystrojenie tego wyniesie dodatkowe 1500zł jak sam nie zrobisz i pewnie choinka kontrolek będzie się świecić na desce od innych systemów które będą oczekiwały komunikacji z fabrycznym ECU silnika.
@tico_bot: Kurcze nie chcę Cię skłamać bo sam nie zwracałem uwagi ale coś mi świta, że wskakuje na ok. 2k obrotów i powoli sobie spada, za którymś razem naciskając lekko gaz mogę je utrzymać i wtedy podtrzyma i działa - jeśli tego nie zrobię to sam utrzyma za około 4-6 razem. Z początku chodzi dość ociężale ale po około 3 minutach już brzmi normalnie