Aktywne Wpisy
Mirki co to za powalona akcja xD byłem ostatnio w knajpie coś zjeść. Idąc do lokalu z tego lokalu wychodziła dziewczyna która była bardzo w moim typie. Zamówiłem jedzenie, zanim dostałem to wróciła. Usiadła i czekała na swoje. Dostałem swoje jedzenie i za chwilę wywołali jej zamówienie bo brała na wynos. Plot twist numer jeden zamówiła to samo co ja, menu obszerne bo to chinol. Spojrzała w moją stronę jak odbierała swoje.
![czarna_porzeczkaa](https://wykop.pl/cdn/c0834752/acef457f0d3119e2c8066cb1079dfb07c84ba1f9801552d611047d8ec2fc4a59,q60.jpg)
śpicie już?
Mam już mieszkanie, które kupiłem 3 lata temu ma kredyt, który mnie dojeżdża strasznie. Z racji tego, ze ja już się nie łapie na program to próbowałem namówić narzeczona na to, żeby kupiła drugie mieszkanie na siebie, zanim jeszcze weźmiemy ślub. Ona wpadła na genialny plan:
„To choć, Ty mi sprzedasz swoje mieszkanie i będziemy płacić mniejsza ratę”
Dodam, ze jej chodzi o to, żeby jej sprzedać po tzw „kosztach”, czyli tyle ile potrzebuje żeby spłacić reszte kredytu. Tyle ze ja na starcie musiałem zebrać ok 60k, remont ( jest w trakcie) pochłonął już 20k i drugie tyle w przyszłości.
Wczoraj się rozpłakała, ze skoro nie chce tego zrobić to znaczy ze jej nie ufam i mnie totalnie zmroziło, bo ona to wzięła za oczywistość.
#kredyt2procent
@szczypawka: ale bzdura, masz mieszkanie.
a) jeśli ona kupi mieszkanie po zaniżonej cenie to US to nie będzie obchodziło. Przyczepią się do tego, że według nich te mieszkanie jest warte X i będzie musiała dopłacić podatek PCC od rożnicy wartości więc tutaj zawsze trochę straci.
b) jeśli sprzedasz mieszkanie po cenie rynkowej która jest wyższa niż wtedy jak kupiłeś a nie
Inna sprawa, że urząd skarbowy by na pewno zrobił kontrolę takiego mieszkania sprzedanego poniżej cen rynkowych. Oni mają systemy komputerowe do szukania takich wałków.
Wydaje mi się ze @PaprykarzXL tutaj na tyle rozjaśnił sytuacje, ze chyba ta opcja w ogole odpada i mam już konkretne argumenty czemu to się nie opłaca.
Tylko teraz pozostaje kwestia w ogole mojego narzeczeństwa, bo mieszkania nie sprzedam, ale jej reakcja, ta propozycja sam i sposób przekonywania mnie powoduje
@szczypawka: Jeżeli nie jest to bajt, to co pisałeś, najlepiej gdybyś to jeszcze dzisiaj zakończył.
Nie pytaj, dlaczego tak Ci radzę, może sam się domyślisz.
Teraz może czas na to, żeby sprawdzić do czego posunie się całe tutaj otoczenie i sprawdzić, kto jest kim