Wpis z mikrobloga

Chłopy pamiętajcie, jak bardzo #!$%@? by nie było nie bierzcie się za samotne madki. Ja wiem, że potrafią one być tak zdesperowane w szukaniu bankomatu, że wezmą nawet największego przegrywa, ale proszę was, nie zniżajcie się do takiego poziomu. Dla tego dziecka NIGDY nie będziecie tatą. Spróbujesz zwrócić uwagę madce, że dziecko coś #!$%@?ło to dostaniecie na mordę tekst "to nie Twoje dziecko, więc nie mów mi jak mam go wychowywać". "Tatą" będziecie tylko gdy trzeba będzie coś dziecku kupić, wtedy jako "tata" musisz się przecież pokazać i zapłacić za nie swojego bachora. Dziecko podrośnie, będzie miało przykładowo 14 lat to jak mu zwrócisz uwagę to usłyszysz "#!$%@?, nie jesteś moim ojcem". Dla madki nawet jak biologiczny ojciec to nakroman, chlejus i patus to i tak to ON będzie do końca życia ojcem, a nie Ty. Dodatkowo na każdym kroku będziesz porównywany do ojczulka, czy to jeśli chodzi o zarobki, prezenty, zapewnianie atrakcji, warunków życia, wygląd, no po prostu na każdym #!$%@? kroku. Już lepiej przygarnąć sobie menelicę i pomóc jej wyjść z dołka niż brać się za samotne madeczki.
#przegryw #blackpill
  • 128
  • Odpowiedz
  • 6
@GrzegorzPorada: Wtedy tak. No ale jakbym miał brać babkę z trójką dzieci, gdzie najstarsze ma 5 lat to prędzej wolałbym się powiesić. W takim przypadku jesteś czwarty w kolejce o uwagę Pani madki (a czasami piąty, jak ex-boy wpadnie). Mnożą się te patologie masakrycznie. Chłopa zna od paru miesięcy, mieszkania nie ma, robota za minimalną i wpadają na pomysł, że zrobią bachora xD
  • Odpowiedz
@lukiboss: Ja akurat jestem z samotną matką ale : po pierwsze jest wdowa od 15 lat (sam mam ponad 40 lat) , "dziecko" już dorosłe . nie wydałem na nie ani złotówki bo jasno określiłem że za to odpowiedzialna jest kobieta. No i to nie polka wiec dodatkowy plus. Jestem szczęśliwy.
  • Odpowiedz
@r5678: Musisz mieć pieniądze wtedy zobaczysz sam nienajgorzej zarabiam i kilka razy podrywaly mnie samotne matki i to 2 takie 9/10 jedna tylko pobzykalem przez 2 miesiące. To jak się angażowały w rozmowę same wyciągały do klubów było taką zmianą w porównaniu do bezdzietnych3
  • Odpowiedz
@lukiboss: znam 2 przypadki w ktorych gosc wzial sie za matke z dzieckiem i uklada im sie bardziej niz niejednej parze. Tyle ze to wyjatki i cos rzadko spotykanego. Najczesciej jest tak jak piszesz.
  • Odpowiedz
jesteś czwarty w kolejce o uwagę Pani madki (a czasami piąty, jak ex-boy wpadnie)


@lukiboss: dokładnie to samo kiedyś pisałem. W normalnym związku partner jest na drugim miejscu i oboje mimowolnie stawiają swoje dziecko na pierwszym miejscu.
  • Odpowiedz
@lukiboss: związek z samotną matką ma sens jedynie jak jest wdową i widać, że mąż być porządnym człowiekiem, wtedy taki związek ma szansę być serio sensowny, albo jak oboje macie po 45+ lat i oboje jesteście po rozwodach. W innym przypadku pakujecie się w żart a nie związek (mówię jako lewak)
  • Odpowiedz
@lukiboss: Słowo klucz madka. Nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora. Ja myślę że bardzo łatwo zweryfikować to czy taka jedna jest madka a nie matka i czy szuka frajera z kasą. Wystarczy udawać że się jej nie ma.
  • Odpowiedz
bo nikt takiej baby nie chce.


@lukiboss: Tak to wygląda chyba tylko w świecie przegrywów, bo znam matki, które rozstały się ze swoimi partnerami i potem znalazły kolejnych, i ani one nie są żadnymi patuskami, ani oni nie są przegrywami, normalni ludzie. Ogólnie to każdy związek może się z czasem rozpaść, nawet kiedy ludzie mają dzieci, mam wrażenie, że o tym nie wiesz.
  • Odpowiedz
@lukiboss: około 30 proc. małżeństwem się rozpada, często dzieciate więc "na rynku" jest od groma samotnych matek po normalnych typowych rozwodach,
pomijam już to, że od groma osób też żyje w nieformalnym związku i ma dzieci i takie związki też się rozpadają,

chyba, że masz na myśli jakąś taką konkretną grupę, 18-23 lata, z dzieckiem, bezrobotna i ogłoszeniem na tinderze no to racja
  • Odpowiedz