Aktywne Wpisy
Lefty +63
co jest doktorku?
Odkąd tylko pamiętam nie lubiłam słodkich papryczek nadziewanych serem, ostre mogłam jeszcze zjeść, ale po słodkich to od razu odruch wymiotny. Pewnego dnia jednak, a był to 17 czerwca 2020 roku, miałam ogromną ochotę na owe papryczki i #!$%@?łam prawie całe dwa opakowania, w towarzystwie kanapki z szynką i keczupu. Następnego dnia chciałam spożyć dwie pozostałe papryczki, ale wszystko wróciło do normy i na sam ich widok miałam ochotę biec do kibla,
Wygląda to obecnie tak jakby był więźniem własnego hobby i robi to z braku laku,
Wystarczy spojrzeć na patronite, 2000pln Xddddd
Rozumiem czemu tak chłop robi bo całe życie nie da się jeździć na 3-6 miesięcy na wyprawy mając już rodzinę.
Ale właśnie wtedy zdobył główną publikę i musiał improwizować by było tanio.
A w 2-3 tygodnie