[oskar-dziki]

Dziś cofamy się o ponad 100 lat i odkrywamy jeden z najbardziej imponujących filmów, jakie powstały, "Golema" Paula Wegenera. Kamień milowy nie tylko dla ekranowej grozy, ale również dla kina w ogóle. O wielkości tego dzieła więcej oczywiście przeczytacie w mojej recenzji TUTAJ

#film #kino #historia #legendy #filmy #filmnawieczor #ogladajzwykopem #recenzja #horror #sciencefiction

[lajsta77]

@oskar-dziki: kiedyś w dzieciństwie miałem koszmary po jakiś golemie, ale tu chyba jakaś czeska komedia była, żeby go ożywić trzeba byko mu w czoło wsadzic metalowa kulkę :)

[Rasteris]

Taka cirkawostka, pietwotnie legenda o golemie powstała w Polsce we Włocławku. Zresztą jest i polski akcent w wersji praskiej. Rebe Loewe zanim został rabinem pragi był rabinem w Polsce. Wersja praska legendy jest więc wtorna wobec polskiej. Tylko wtedy Praga była stolicą cesarstwa, a cesarz Rudolf Ii interesował się mocno alchemią i magią, zresztą byl chory psychicznie, w końcu odsuniety od władzy.

[oskar-dziki]

@Rasteris: O proszę, tego nie znałem, a czytałem książkę nawet :)

[Rasteris]

@oskar-dziki: są dwie główne wersje legendy. W jednej golem miał bronić Żydów przed prześlodawaniami, w drugiej wersji rodzinnej, rabin wkurzony tym, ze żona odrywa go od studiowania Tory prosbami o prace domowe stwirzył golema, zeby wyręczył go w obowiązkach domowych. Kazal mu przynieść wodę ze studni, ale zaczytał się i zapomniał, golem przyniósł tyle wody, ze spowodował powódź. Cesarz Rudolf cierpiał na jakąś chorobę psychiczną, pewnie dwubiegunową. Raz w hedną stronę

[oskar-dziki]

@Rasteris: To muszę się zagłębić w tę legendę, bo to, co znam z książki Meyrinka to jest zupełnie coś innego i dla mnie nieco niezrozumiałego, no ale cóż, nie studiowałem Kabały. O czym piszesz, wydaje mi się jednak dalekie od tego, co było w książce, która była raczej mistyczną podróżą po Żydowskiej Pradze, z golemem jako eterycznym bytem gdzieś w cieniu....

[Rasteris]

@oskar-dziki: w obu wersjach legendy był ten sam morał, nie można zostawić nierozumnej maszyny bez nadzoru, bo to może przynieść więcej szkody niż pożytku. A sam wiek XVI był wiekiem astrologii, magii, mistycyzmu, gnostycyzmu. Co do żydowskiego mistycyzmu oparty jest na księdze Zohar. Spisanej w XIII w., ale przekaz jest starszy. W XVI w. była moda na takie rzeczy, później legendę bardziej obudowano. A, prawa robotyki Asimova wyglądają, jakby opierały się