Wpis z mikrobloga

Mój ziomek jest przegrywem w #!$%@?. W skrócie: #!$%@?ł (i #!$%@?) za minimalną, prawko zabrane, mieszkał ze starymi, jedyne hobby to chlanie. Jakimś cudem poznał babę i myślał, że złapał pana boga za nogi. Pech chciał, że szybko zaciążył, no bo tacy debile nie wiedzą co to prezerwatywa (ale ona też nie lepsza, że takiemu kiepowi pozwala się spuszczać, nie będąc na tabletkach). Baba oczywiście typowa p0lka, bez roboty, bez ambicji, bez hajsu, a tu trzeba warunki dziecku zapewnić, więc chłop razem z matką wzięli kredyt na mieszkanie. Mieszkanie kupione i teraz najgorsze, wpisali mojego ziomka przegrywa i jego babę 50:50... Baba mimo brzucha po paru miesiącach się znudziła i znalazła innego bolca (ja #!$%@?, kto bierze babę w ciąży?). No i teraz super ciekawa sprawa, musieli ją spłacić z połowy wartości mieszkania :) Chłop się zadłużył fest, bo innej opcji nie było i teraz nie dość, że musi spłacać raty kredytu to jeszcze i długi po spłaceniu jej części. Jakby tego było mało to po narodzinach zgodził się na jakieś #!$%@? alimenty, nie pamiętam dokładnej kwoty ale ponad tysiaka wykłada, mimo iż zarabia minimalną. Przegryw pod koniec miesiąca potrafi prosić o 20zł, bo nie ma co jeść, ale po wypłacie zrobił sobie tatuaż z imieniem Alan (imię "jego" bachora) + data urodzenia - no ma chłop priorytety, lepiej zdychać z głodu, ale może wozić się ze swoim tatuażem :)
Proszę was chłopy, szanujcie się, nie bierzcie byle baby. Nie róbcie bachora po paru miesiącach znajomości. Jak trzeba to stosujcie wszystkie metody antykoncepcji na raz, ale przynajmniej nie wpakujecie się w takie bagno.
Mój ziomek jest już praktycznie udupiony na resztę życia. Najbliższe 18 lat (a może być dłużej) będzie #!$%@?ł ziemniaki na śniadanie/obiad/kolacje, bo na nic innego go nie stać.

#p0lka
#przegryw
  • 44
@kiszczak: Powaliło Cię koleś? O takich sytuacjach trzeba głośno rozmawiać. Prawdziwy przyjaciel powinien #!$%@?ć kogoś takiego. Napisał historię na tyle anonimowo i bez szczegółów, że i tak nikt go nie rozpozna (mam tu na myśli imiona rodziców, miejscowość itp. gdyby ktoś zechciał się przyczepić).
Niech każdy #przegryw przeczyta tę historię żeby nie odwalili idiotycznego błędu kiedy już będzie wam dane dokonać mitycznego seksu.

Pewnie same #przegryw mnie zminusują ale trudno ;)
@KomentarzZbedny: Dokładnie. Mi to zwisa czy ktoś mi wierzy czy nie, ale może ktoś będzie w podobnej sytuacji i postąpi właściwie. Łatwo jest mówić, ale chłop był zakochany, dziecko w drodze, chciał zapewnić młodemu jakieś warunki. Mimo niskich zarobków kupił mieszkanie, bo chciał dobrze dla dziecka i kobiety, a niestety został tylko wykorzystany. Kolejna sprawa, jak trzeba być przegranym żeby brać kobietę w ciąży? Szczególnie, że chłop niby ogarnięty i spoko