Wpis z mikrobloga

@micelangeloB: Srajpoints, wyciągaj komórkę, wpisuj adres na stronie żeby dostać kod, otwieraj apkę na Garminie i przepisuj kod guzikami +- żeby zapisać punkt do którego chcesz dojechać i to z wysokością w zerze żeby ci kalibracja przewyższeń zgłupiała gdy tam już się doczłapiesz. Sendpoints nieco ułatwia to co oferuje G530 sam w sobie ale to tylko proteza i to taka zrobiona z nogi od stołu.
  • Odpowiedz
czyli wahoo lepszy?


@Jahcob: Nie wiem bo nie mam. Wiem że Garmin 530 ssie jeżeli szukasz wygodnej w użyciu nawigacji. Nie jest do tego stworzony, to urządzenie treningowe z możliwością nawigowania jak ktoś się uprze albo lubi poświęcać kupę czasu na rzeczy które powinny być proste. Jeżeli chcesz sobie zaplanować trasę wcześniej w Komoocie i się jej trzymać, albo siedzieć godzinę i wprowdzać wszystkie interesujące punkty w nowym miejscu w którym
  • Odpowiedz
@Jahcob: po taniości - wahoo bolt v1 black edition - ostatni wypust V1, są tylko używki już. Trochę drożej wahoo roam 1 - na stronie canyona była ostatnio dobra promka, coś koło 850 zł wychodziły nówki =]
  • Odpowiedz
  • 0
@Jahcob: tydzień temu przesiadłem się z Garmin Edge 530 na Wahoo Bolt v2 i Wahoo jest nieporównywalnie lepszy, Garmin tak koślawo prowadził że średnio co 10-20 km musiałem wyciągać telefon i patrzeć jak jechać na komoocie xD
  • Odpowiedz
  • 0
@alvarro: wiem, wgrywałem trasy z Komoota xD chodzi mi o że Garmin regularnie nie pokazywał że trzeba gdzieś skręcić, a jak źle zjechałem i jak wróciłem na trasę to jeszcze kilka minut pokazywał "Off course" zamiast pokazać mapę
  • Odpowiedz