Wpis z mikrobloga

Siedze sobie na nocnej zmianie w jednej z największych fabryk "metalurgicznych" w Polsce i tak się zastanawiam kiedy to wszystko jebnie. 3/4 zakładu zeszło z trzech do dwóch a nawet jednej zmiany, od groma ludzi na urlopach. Moja zmiana siedzi na nocnej bo mamy jakieś tam dofinansowanie z UE i musimy wyrabiać godziny xd a to że nic się nie dzieje to inna bajka. Place mamy całe zawalone maszynami bo sprzedaż drastycznie spadła i nikt tego nie kupuje, stali nawet nam huty dostarczać nie chcą bo nie mamy płynności finansowej xd
Jednym słowem #!$%@? z grzybnią, cały kraj tak hamuje czy tylko ściana wschodnia na wszelakich płaszczyznach dogorywa?

#inflacja #kryzys #ekonomia #pracbaza
  • 5