Aktywne Wpisy

nothanks +64
Alkoholizm mojego ojca skutecznie odebrał moje dzieciństwo.
Pamiętam jak mając lvl 7 matka wysyłała mnie do 2 pobliskich barów (!) by odszukać starego. nie wiem? chyba myślała że widok takiego gówniaka po prostu zmiękczy jego uzależniony umysł, ale nie. to nic nie dawało.
Raz nawet pamiętam prosiłam barmana by nie sprzedawał ojcu więcej alkoholu.
(╥﹏╥)
czaicie? miałam 7 lat.... z perspektywy czasu nie mogę tego pojąć, to po
Pamiętam jak mając lvl 7 matka wysyłała mnie do 2 pobliskich barów (!) by odszukać starego. nie wiem? chyba myślała że widok takiego gówniaka po prostu zmiękczy jego uzależniony umysł, ale nie. to nic nie dawało.
Raz nawet pamiętam prosiłam barmana by nie sprzedawał ojcu więcej alkoholu.
(╥﹏╥)
czaicie? miałam 7 lat.... z perspektywy czasu nie mogę tego pojąć, to po

WezelGordyjski +78

Ogarnij tylko sygnały ręką i brykaj
Ogólnie najważniejsze:
- znaki, jak nie zdążysz pokazać to krzyknij: dziura!
- staraj się nie omijać nagle niczego (dziur patyków itp) bo ktoś może zahaczyć o Ciebie i wpaść w to co ominąłeś
- bidon bierz tylko na prostej, nie na zakrętach, dziurach, przejazdach kolejowych itp i raczej będąc na
Jak wchodzisz na zmianę to nie przyspieszaj tylko trzymaj prędkość grupy.
Na takich dużych ustawkach to mi brakuje kategorii tak jak w Zwift. W Toruniu jak przychodzi weekend, to na szosach jedzie kilkaset ludzi, co najmniej. Tak by się umieli w jedno miejsce, podzielili według FTP albo W/kg i spokojnie z pięć grup by pojechało i każdy by mógł poszaleć i się wykazać. A tak to z góry wiadomo, kto będzie pierwszy, a kto pierwszy odpadnie :)
Chociaż ja ostatnio też byłem na pierwszej ustawce, podany zakres był 25-27, trasę skończyliśmy na 28.5, a ja w ogóle nie byłem zmęczony i większość trasy spędziłem w Z1 :D
To wy taką raczej rege ustawkę mieliście. Czy to może było na podjazdach?
U nas dziś ruszyły dwie grupy. Jechałem w słabszej grupie, krótszy dystans i średnia wyszła ponad 35 km/h a sporo było pod wiatr. Na takich ustawkach to mam problem z piciem, boję się sięgać po bidon. A jak sięgnę i przestanę pedałować choć na chwilę, to odjeżdżam peletonowi, chyba zacznę wozić plecak z bukłakiem :)
A tu
@skinny_pete: widzę że nie rower jest tu motywem :) co kto lubi :)