Wpis z mikrobloga

@xBARTEXx kruczki peace w umowach tak. ale akurat mówienie że zostajesz że złomem na koniec to nie prawda. ponad 90% to metal i szkło. Za 20 lat przyjadą firmy i z chęcią zabiorą wszystko za darmo a może jeszcze odrobinę zapłacą. Druga sprawa trafia że niekoniecznie trzeba to będzie utylizować tylko jeszcze kolejne 10-15 lat może to produkować energię tylko będzie może wymagało więcej prac serwisowych
@Gerax9: jak na fotowoltaike to nawet mało oferują. Ale główne ryzyko jest takie ze się zawiną nie wiadomo kiedy może za 2 lata może za 5 może za 10 wiec trzeba dobrze przeryć umowę pod katem jej rozwiązania i zabezpieczenia usunięcia
Ciekawe czy nie dałoby się w ramach umowy obciążyć dedykowanego długoterminowego konta bankowego firmy czymś w rodzaju wadium na poczet utylizacji. Jak zutylizują - to dostają kasę i odsetki, a jak nie - to kasa leci na utylizację i koszta obsługi. Tak sobie spekuluję.
@Gerax9: Wzór umowy, który takie firmy podsyłają, ma 2-3 strony (no trochę tak mało jak na okres i możliwe konsekwencje dla wydzierżawiającego) i każdy jej punkt chroni w zasadzie tylko interesy dzierżawcy. Możesz niby próbować negocjować, ale w przypadku, który znam, po pół roku, na ostatecznej umowie, która miała być podpisana, znalazł się NIP innej spółki niż ta, która miała to dzierżawić na początku (przypadek pewnie ( ͡° ͜ʖ
@Gerax9: pewnie zabiorą to co wartościowsze lub można opchnąć, a zostawią np. z 15-letnią stacją trafo, do której potrzeba dźwigu aby zdemontować i w sumie starej nikt nie będzie chciał, betonami w ziemii po konstrukcji, bednarkami, kablami Alu itd.