Wpis z mikrobloga

Niech to szlag. Kupiłem sobie na AliExpress dwa procesorki PIC16F1938 . No i dostałem dwa z napisem PIC16F1938, tylko, że po wlutowaniu podłączeniu do programatora pickit 3, okazuje się, że są to PIC16LF1936, które mają mniejszą pamięć na program i o połowę mniejszą pamięć na dane. Niestety program mi się nie mieści. Co więcej po wlutowaniu przemyłem układ spirytusem IPA i napis na obudowie zniknął..... Drugi układ nielutowany z napisem 16F1938, ale przypuszczam będzie to samo. Ja pierniczę, naprawdę Chińczykom opłaca się tak oszukiwać? Bo przypuszczam, że zamazali napis z 1936 i nadrukowali 1938. Chyba otworzę spór na AliExpress, ma to szansę? #!$%@? jedne
#elektronika #procesory #arduino
kecajek - Niech to szlag. Kupiłem sobie na AliExpress dwa procesorki PIC16F1938 . No ...

źródło: IMG_20230429_225148

Pobierz
  • 33
chińczycy to urodzeni oszuści. dlatego nigdy nie będą światową potęgą. z nimi nie da się robić biznesu. trzeba ich pilnować na każdym kroku.


@editores: da się, da się. Są normalne chińskie firmy, to wy szukacie cebuli za wszelką cenę i trafiacie na innych cebulaków lecących w uja.

Najgorszy naród do robienia jakichkolwiek interesów to turasy. Oni mogliby być mega potęgą mając idealne położenie geograficzne, zasoby naturalne, tanią siłę roboczą, a są
@tomilipin: Chłopie, jak masz jakieś problemy?, masz jakieś kompleksy?, #!$%@? Cię ze studiów pedagogicznych, że bawisz się w profesorka? Idźże chłopie na jakieś inne forum, może niedoszłych polonistów i tam sobie poprawiaj ludzi, sprawdzaj ich błędy. Ode mnie się odjeb. Wypad z baru!
@kecajek Spirytusem alkoholem izopropylowym? To tak, jakbyś mówił "Narodowy NBP" czy "Zakład ZUS".


@tomilipin: nie, nie tak samo, bo bez doprecyzowania spirytus to nazwa związków etanolu o określonym stężeniu. @kecajek się pomylił, a ty chcąc się #!$%@?ć pokazałeś, że jesteś klaunem, który próbuje wyśmiewać ludzi nie mając elementarnej wiedzy xD
@kecajek: no to super że nie robili problemu. Mi jak w paczkomacie była 1 paczka zamiast 2 (ali połączyło 2 paczki do 1 wysyłki) to nie dało rady nic zrobić - "widać że zostało odebrane i nie mamy Pańskiego płaszcza". Reklamacja w inpost poskutkowała informacją "nikt nie ingerował w paczkę". Poszedł więc chargeback do banku z załączeniem pism reklamacyjnych. Okazuje się że bank nie jest w stanie zwrócić części pieniędzy, jeżeli