Aktywne Wpisy
Megasuper +192
Jak wybudowali filharmonię w Szczecinie to ludzie narzekali że blaszak i że nie pasuje. Ale tak jak patrzę na to muzeum w Warszawie to się cieszę że mamy taką piękną filharmonie xD #szczecin #architektura #budownictwo #warszawa
kecajek +335
Kilka dni temu na osiedlowym parkingu codziennie słychać było głośne miauczenie kota, które dochodziło to spod jednego, to spod drugiego samochodu. To było bardziej kocie wołanie o pomoc niż zwykłe miauczenie. Z jedną z sąsiadek próbowaliśmy ustalić, co to za kot – chciałem go wyciągnąć, może nawet zaopiekować się nim. Niestety, kot uparcie chował się w zakamarkach komory silnika i za nic nie chciał wyjść. Inna sąsiadka zadzwoniła do schroniska, prosząc o pomoc, ale odmówiono nam, twierdząc, że nie mają możliwości, by dostać się pod samochody.
Nad ranem usłyszałem, jak sąsiad skrobał szyby swojego auta po przymrozku, a w tle rozlegało się miauczenie kota. Postanowiłem działać. Wziąłem kartonowe pudełko z wyciętym otworem, telefon z nagranym miauczeniem mojego kota, a moja różowa przyprowadziła naszego pupila na smyczy, licząc, że może kotek wyjdzie do niego. Pomysł zadziałał – spod samochodu wyszła maleńka kotka, najwyżej półtoramiesięczna. Zabraliśmy ją do domu i zaczęliśmy opiekę. Na początek dałem jej odrobinę jedzenia dla kociąt (by nie zaszkodzić), bo była bardzo wygłodniała. Umyłem ją, wyczyściłem uszy i usunąłem kilka przyklejonych kawałków brudu – może smaru – z futerka. Okazała się uroczą, wdzięczną kotką: tuliła się, spała na kolanach, a nawet wskakiwała na kark i lizała mnie po uszach.
Weterynarz potwierdził, że to kotka, i stwierdził, że jest zdrowa. Chętnie bym ją zatrzymał, ale już mamy dwa koty, w tym jednego ze schroniska. Ustaliliśmy z różową, że najlepiej będzie oddać ją mojej siostrze i siostrzenicy, które kochają zwierzęta i marzyły o kociaku. Mała kotka znalazła ciepły dom i od razu poczuła się tam świetnie – siostra zasypuje mnie wiadomościami i zdjęciami: kotka jest wesoła, pełna energii, bawi się, aż miło patrzeć.
Cieszę
Nad ranem usłyszałem, jak sąsiad skrobał szyby swojego auta po przymrozku, a w tle rozlegało się miauczenie kota. Postanowiłem działać. Wziąłem kartonowe pudełko z wyciętym otworem, telefon z nagranym miauczeniem mojego kota, a moja różowa przyprowadziła naszego pupila na smyczy, licząc, że może kotek wyjdzie do niego. Pomysł zadziałał – spod samochodu wyszła maleńka kotka, najwyżej półtoramiesięczna. Zabraliśmy ją do domu i zaczęliśmy opiekę. Na początek dałem jej odrobinę jedzenia dla kociąt (by nie zaszkodzić), bo była bardzo wygłodniała. Umyłem ją, wyczyściłem uszy i usunąłem kilka przyklejonych kawałków brudu – może smaru – z futerka. Okazała się uroczą, wdzięczną kotką: tuliła się, spała na kolanach, a nawet wskakiwała na kark i lizała mnie po uszach.
Weterynarz potwierdził, że to kotka, i stwierdził, że jest zdrowa. Chętnie bym ją zatrzymał, ale już mamy dwa koty, w tym jednego ze schroniska. Ustaliliśmy z różową, że najlepiej będzie oddać ją mojej siostrze i siostrzenicy, które kochają zwierzęta i marzyły o kociaku. Mała kotka znalazła ciepły dom i od razu poczuła się tam świetnie – siostra zasypuje mnie wiadomościami i zdjęciami: kotka jest wesoła, pełna energii, bawi się, aż miło patrzeć.
Cieszę
Czy przerobienie potwierdzenia przelewu nie jako dokument pdf, a jako screenshot to dalej jest przestępstwo z artykułu 270) §1 czy mogę pomarzyć o sprawiedliwości?
Usługę wykonałem (uczciwa nierejestrowana działalność gospodarcza), a zapłaty nie dostałem. Otrzymałem jedynie sfałszowanego screena, który świadczył o tym, że przelew został wykonany.
Dodam, że klientka przyznała się w rozmowie, że nie wykonała przelewu i jeszcze dodała, że już tak robiła, i nie spotkały ją żadne konsekwencje.
#prawo #ekonomia #banki #bankowosc
@Zoonekro: Idiotka żeruje na takich ludziach, co świadczą usługi bez działaności. Starczy na dojechanie w sądzie, ty wykonałeś umówioną pracę a ona nie zapłaciła, poświadczyła nieprawdę przestawiając oszukany dowód zapłaty czyli dokument bankowy.
obstawiam, że jednak to drugie skoro zadajesz takie pytanie na wykopie. obym się jednak mylił, jeśli nie to trafił swój na swego i może to cie czegos nauczy (tego,
Głupio pytam. Oczywiście, że nie wiesz, bo gdybyś wiedział to byś tak nawet nie pisał.
Trzeba byłoby być idiotą, żeby świadczyć usługi jedynie przez internet (więc jedyną możliwością jest płatność na konto, żadnej gotówki) i przekroczyć możliwy próg, czyli połowa minimalnej krajowej.
Już na początku napisałem UCZCIWA, ale dla typowego wykopa
Podpada bardziej pod oszustwo.
https://statystyka.policja.pl/st/kodeks-karny/przestepstwa-przeciwko-16/63976,Oszustwo-art-286.html
Uważam, że tak. Tylko pytanie czy masz jakąś kopię umowy albo nawet wymianę maili co do ustalenia kwoty wykonania usługi.
Generalnie to jest chyba ścigane z urzędu.
https://slupinska.eu/blog/co-grozi-za-oszustwo/
Wymiana korespondencji, włącznie z wykonaną usługą, cennikiem, jej przyznaniem się do winy jest zapisana.
Oczywiście dziękuję Ci bardzo za chęć pomocy
Tu chodzi o kontekst bo jesli ci to potwierdzała ze wysłała i podparła sie tym pdfem to wprowadzila cie w błąd ale za to nic jej nie grozi. Dobra teraz doczytalem ze chodzi o screenshot xddd to zapomnij. A jesli wierzysz w takie