[kej-ti]

Seattle to z jednej strony miasto, w którym powstało specyficznie brzmienie, nazwane potem grunge. Jest to miejsce sztuki, kultury, koncertów. Trochę takie San Francisco, ale mniejsze, bardziej kameralne i na pewno czystsze. Z drugiej strony w Seattle swoje siedziby mają takie wielkie firmy jak Boeing, Amazon, Microsoft. Jest to szóste najdroższe do życia miasto w Stanach Zjednoczonych. Muzyka i obskurne puby przeplatają się z eleganckimi ludźmi w garniturach, ale też z widokiem bezdomnych. Stworzyliśmy obszerny przewodnik po mieście Seattle, dzięki któremu poznacie to miasto z wielu stron.

Zapraszam do znaleziska :)

https://wykop.pl/link/7076577/nie-takie-deszczowe-miasto-co-zwiedzic-w-seattle-w-usa

#podroze #usa

[kej-ti]

Zapraszam zainteresowanych: @antekwpodrozy @weekendowka @balkanyrudej @zellchen @wposzukiwaniu @Voyagerka @rudeiczarne @SzaloneWalizki @robimypodroze @jakub-juszynski @Pannoramix @lukasz-piernikarczyk @Hasajace_Zajace @BeforeWeGetOld @PrzekraczajacGranice @robimypodroze @silentpl @ziolo22 @podrozebezosci @martynasoul @zbierajsiePL @MG78 @places2visit

[AhoCorasick]

@kej-ti czyste miasto xD ty sie lepiej przejdz do parku bezdomnych przy pioneer square albo w nocy koło marketu a nie takie głupoty piszesz. Lubię okolicę Seattle, ale samo miasto poza okolicami Needla to syf i malaria.

[kej-ti]

@AhoCorasick: no właśnie pisałam, że przy Pioneer Square jest brudno, a poza tym miejscem nie było tak źle.

[AhoCorasick]

@kej-ti ale tam jest masa takiego syfu. Jechałem kiedyś zbiorkomem z downtown do zoo i właściwie wszędzie było paskudnie. Nie mówię, że w SF nie ma syfu, ale dla mnie z miast w których byłem to właśnie Seattle jest synonimem brudu. Jakoś mi bliżej do Bay Area, mimo że więcej czasu spędziłem w King County.