Wpis z mikrobloga

@SuperBasshunters:

Na chwilę obecną rozglądam się co będzie najlepszą opcją dla mnie. Mam 350kzł wkładu własnego i szukam czegoś z dala od ruchliwych ulic w zasadzie w całej Polsce do 30km od miasta wojewódzkiego. Zależy mi głównie aby jak najmniej było słychać sąsiadów, na jakichś zielonych terenach rekreacyjnych w pobliżu. Samochód tak czy inaczej mam i muszę mieć więc Biedronka 3km bliżej czy dalej nie robi wielkiej różnicy.
@cotozazycie: co to ma być, to już mikroapartamenty są większe. Kto kupuje dom po to żeby mieć klitkę 40 metrów w które musisz robić wszystko to samo co w domu (konserwować budynek na własną rękę, #!$%@?ć się z terenem wokół) a jednocześnie mieć za ścianą somsiada i metraż schowka na miotły. I to pewnie jeszcze za 800 tysięcy takie abominacje.
Zależy mi głównie aby jak najmniej było słychać sąsiadów, na jakichś zielonych terenach rekreacyjnych w pobliżu.


@cotozazycie: tak małe mieszkanie ze schodami, to musisz czuć się jak w czołgu xD

Może jakieś deweloperskie kurniki na obrzeżach dużego miasta? Celuj w małe bloki (najlepiej w dzielnicach domków jednorodzinnych), ale nie w minibliźniaki xD

Im dalej centrym, tym ceny niższe, więc jeśli nie zależy Ci na bliskości do miasta, to tym lepiej dla