@text: Myślę, że statystyka jest mocno zawyżona. Ten status zdecydowanie zawyżają firmy słupy, których potrzeba mnóstwo do robienia jakiś wałów. Normalnie stawiałbym na maks 60%...
@Vedar to źle myślisz. Wszystkie statystyki wskazują na to, że najlepiej można twoja przyszłość przewidzieć na podstawie tego gdzie się urodziłeś i w jakim środowisku wychowywałes, niż cokolwiek tam indywidualnie próbujesz z tym zrobić.
tylko tu jest trochę jak z dziećmi z biednych rodzin które czesto starsze pokolenie uznaje za jakies bardziej szczere i pracowite bo pochodzą z biedy. Jeśli ktoś bogaty zabija sie przed 40 to w biedzie zabił by się przed 20. Biedne dzieci jesli coś osiągają to nie "dzięki biedzie" a "wbrew biedzie".
@jamajskikanion: niekoniecznie. Bogaci rodzice często mają wizję w jakiej powinni żyć ich dzieci, przeważnie chcą aby przejęli po nich
@matigala: mój szef bardzo fajny gość żeby nie było, podaje tylko jako przykład. Z rodziny przedsiębiorców, rodzice dali mu duży kapitał na wejście a jego kolega miał dojścia do produktów renomowanej firmy. Handlują tym na Amazonie jako autoryzowany dealer i Amazon nie może im nic zrobić bo nawet Amazon nie może się tam wbić.
@Niedobry: Dokładnie nie jest tak kolorowo jak może się wydawać. Ja pracuję w rodzinnym biznesie. Zwolniłem się bo miałem tego dość, że robiłem sam za miskę ryżu, bo to oczywiście wszystko będzie kiedyś Twoje xD. Na moje miejsce nikt nie chciał przyjść za te same pieniądze. Podnieśli rodziciele hajs to znaleźli typa. Wytrzymał pół roku takiej roboty i się zwolnił :P Wróciłem, ale powiedziałem że muszę mieć wyrównane przynajmniej do pensji
@matigala jesteś 1 pokoleniem, #!$%@? dla dzieci. Dopiero od 2 standard się podwyższy. Pamiętaj nigdy nie zarobisz takich pieniędzy na stanowisku niż mając firmę
@koniecswiatajestbliski: ktoś tez już się o to #!$%@? z tym menagerem. No pracowałem na stanowisku menadżerskim, prowadziłem oddział firmy zajmującej się świadczeniem uslug i miałem pod sobą ludzi. Super zajebiste osiągnięcie. Długo pracowałem na ten sukces a wyszlo na to zarabiałem tak naprawdę niewielkie pieniądze w stosunku do nakładu pracy, obowiązków oraz masy pracy po pracy która zabierała czas wolny. Tak jak ktoś tam wspomniał nie można porównywać nawet dobrze płatnych
@matigala: prawda. Gadanie o budowaniu doświadczenia z guwno prac to był scam żeby ktoś robił w tych guwno robotach. Moja koleżanka pracuję od zdania matury i ostatnio w wieku 30 lat pracowała jako kasjerka w jakimś klubie. Tyle jej dało doświadczenie na jakiś stanowiskach w kupo korpo
@matigala: Może to pocieszy. (Mt 19, 23-30) Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego".
@matigala: Klasyka #!$%@? wykopu elita z dupy. Ktoś napisze trochę prawdy to zaraz co drugi zna banana co sobie w łeb strzelił czy coś albo jest smutny, bo ma wszystko w życiu włącznie ze stadem Julek xD
Wiadomo lepiej być biedakiem i żreć gruz i pocieszać się gównotekstami typu "piniondze szczenścia nie dajom" czy tam glupotami o samorozwoju, gdzie na porządny hajs w tym kraju to mają szansę głównie specjaliści (gdzie
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@Vedar to źle myślisz. Wszystkie statystyki wskazują na to, że najlepiej można twoja przyszłość przewidzieć na podstawie tego gdzie się urodziłeś i w jakim środowisku wychowywałes, niż cokolwiek tam indywidualnie próbujesz z tym zrobić.
@jamajskikanion: niekoniecznie. Bogaci rodzice często mają wizję w jakiej powinni żyć ich dzieci, przeważnie chcą aby przejęli po nich
No a kapital buduje sie pokoleniami, wiedza to Chinczycy, wiedza Żydzi nikt tam nie placze na izraelskim wykopie tylko #!$%@? by kolejni mieli lepiej.
@matigala: To głównie genetyka kolego
(Mt 19, 23-30) Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego".
Wiadomo lepiej być biedakiem i żreć gruz i pocieszać się gównotekstami typu "piniondze szczenścia nie dajom" czy tam glupotami o samorozwoju, gdzie na porządny hajs w tym kraju to mają szansę głównie specjaliści (gdzie
@text: No tak, więc jak biedakowi jebnie biznes to zostaje z niczym, bogolek sobie może próbować do skutku bo ma poduszkę