Aktywne Wpisy
WielkiNos +609
Pani wiceminister odwiedziła więzienie kobiece na Grochowie i tak ją poruszyło, że kobiety, które się tam znalazły z powodu popełnienia przestępstwa przebywają w takich samych warunkach co mężczyźni, którzy popełnili podobne przestępstwa, że teraz nie może spać po nocach zastanawiając się czy więzienie nie jest dla kobiet zbyt uciążliwe.
#pieklokobiet #bekazlewactwa #wiezienie #dyskryminacjamezczyzn #rownouprawnienie
Oskaros +8
Z drugiej strony jeśli budda to wielki słup mafiozów to dlaczego nigdy nie wpadł ani nie ma ani jednego promila takiego tyci tyci dowodu że coś go łączy z mafiozami.
Sam prowadzę firmę i wiem jak wygląda skarbówka, trudno jest w tych czasach robić wałki. Tzn inaczej. Walki jest robić prosto ale równie prosto jest w nie wpaść, a trudno jest zrobić wałki które nigdy nie wyjdą na jaw. Nawet ten ziomek
Sam prowadzę firmę i wiem jak wygląda skarbówka, trudno jest w tych czasach robić wałki. Tzn inaczej. Walki jest robić prosto ale równie prosto jest w nie wpaść, a trudno jest zrobić wałki które nigdy nie wyjdą na jaw. Nawet ten ziomek
Mirki jestem po artroskopii kolana, planowo miałem mieć szytą łąkotkę( rezonans- uszkodzenie horyzontalne).
Ból pojawiał się po obciążeniu wieczorem lub na drugi dzień po większym obciążeniu.
Lekarz jednak nie zdecydował się na szycie i usunął fragment tzw język, mówi ze uszkodzenie było stosunkowo nie wielkie.
Jestem ponad dwa tygodnie od zabiegu poruszam się bez kul ale noga jeszcze boli w lekkim zgięciu i obciążeniu np próba zejścia po schodach nie mówiąc o wyjściu.
Miał ktoś podobne doświadczania, jaki czas powrotu do sprawności ?
Bez tego fragmentu będę mógł normalnie wrócić do aktywności jak przed ?
Teraz czas na rehabilitację, jakieś rady - rowerek stacjonarny to dobry pomysł ?
Trudno powiedzieć, czy uda Ci się wrócić do biegania w takim zakresie, jak wcześniej. Ja blisko 2 lata po zabiegu nie wróciłem do ultra, od czasu do czasu robię jakieś przebieżki, ale mam wrażenie, że powrót do tej
Na razie kupiłem rowerek i zaczynam pedałować, lekarz powiedział ze mogę normalnie obciążać nogę do granic bólu.
Jestem 3 tygodnie od zabiegu 2 tygodnie trochę odpuszczałem tz pracowałem tylko na czworogłowym i bolało jak chodziłem.
Kul już się pozbyłem, chodzę normalnie ale czuje sztywniejsze kolano przy zgięciu, (wyprost nogi mam
Te 2,5 tygodnia trochę odpuściłem, żeby się goiło i zresztą bolało przy stawianiu nogi, teraz już chodzę prawie normalnie, jakiś dziwny nawyk mi wszedł i staram się go wyeliminować (taki nie naturalny ruch kolana przy chodzeniu )
Co do płynu w kolanie - w drugim tygodniu zacząłem ostro
generalnie, może i dałoby się tu coś poprawić ćwiczeniami, ale szczerze mówiąc nie mam za bardzo motywacji ku temu.
Przyciągam nogę do uda ( tu jest największy problem ). Jak trochę się ogarnę fizycznie to wtedy do rehabilitanta żeby zerknął co jest do poprawy.