Wpis z mikrobloga

@CJzSanAndreas: inflacja inflacją, ale powiedziałbym, że na to składa się o wiele więcej czynników. Patrząc na to, jakie ceny obecnie wołają sobie korporacje za grę AAA na premierę, i porównując to do tego, w jakim stanie te gry są wydawane, i ile zawartości posiadają, a ile jest potem dopiero dodawanych w płatnych dlckach.. Większość tych gier to są jawne wersje Beta z wyciętą połową zawartości za pełnoprawną cenę, a potem dostają
Patrząc na to, jakie ceny obecnie wołają sobie korporacje za grę AAA na premierę


@bary94pl: a ludzie jeszcze będą tego bronić, bo hurr Durr jak cię nie stać to nie kupuj, trzeba było się uczyć to by cię było stać.
A spróbuj zapytać takiego Niemca, czy zapłaciłby za grę 160euro (6% średniego wynagrodzenia, u nas tyle wychodzi) to cię wyśmieje I wyśle do psychiatry xD
@CJzSanAndreas: to nie wina inflacji. Jeżeli chodzi o filmy to jest to spowodowane wieloma czynnikami:
- brak wybranych tytułów, zróżnicowanie pomiędzy krajami w dostępnych wersjach językowych i filmach na tych samych platformach, horrendalne ceny za "wypożyczenie" np. na D+... W HBO Max dla anglojęzycznych filmów w Holandii nie są dostępne nawet angielskie napisy, a jedynie oryginalna ścieżka dźwiękowa + napisy po niderlandzku, tak samo zdarza się (ale rzadko) na Amazonie -
@geuze @bary94pl ja się wyleczyłem z piractwa między innymi właśnie przez zły stan techniczny na premierę. Mając oryginalną grę masz przynajmniej zapewnione pełne wsparcie techniczne i automatyczne patchowanie. A jak masz takiego pirata to musisz buszować po internetach żeby znaleźć pirackie patche o które było coraz trudniej i w pewnym momencie stwierdziłem, że już do tego nie mam siły.
@CJzSanAndreas:

ja się wyleczyłem z piractwa między innymi właśnie przez zły stan techniczny na premierę

czyli kupujesz zbugowane niedorobione gry i wspierasz tych twórców pokazując im że dalej mogą ruchać cie w dupę bo tacy jak ty kupią wszystko co im poddadzą xD gracze to najgorszy sort konsumenta serio xD
@Pally kupuje gry dwa lata po premierze, z reguly za mniej niz 50zl, piracenir gier bylo fajne w latach 90. jak sie czujesz ruchany w dupe to rob tak jak ja.
@nobrain: tyle że dwa lata po premierze to już piraty śmigają ze wszystkimi pachami, więc ten argument że trzeba buszować po jakichś ciemnych stronkach to też jest średni bym powiedział, kto ma kupić to kupi kto nie to spiraci i będzie miał to samo doświadczenie co ten kupujący
@CJzSanAndreas: piractwo to styl życia, jak ktoś piratuje tylko dlatego że coś jest droższe to nigdy nie był prawdziwym piratem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

czyli kupujesz zbugowane niedorobione gry


@Pally: pewnie zaraz wyskoczy z argumentem że przecież można kupić rok po premierze. Tylko wtedy też można pobrać zapatchowanego repacka z wszystkimi updatami i DLC ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pally no jasne, ja dzisiaj #!$%@? jablko z biedry i smakowalo tak samo. #!$%@? ze tez wczeaniej na to nie wpadlem i dawalem sie ruchac poteznemy koncernowi w dupe!!!
@nobrain: skoro piractwo działa tak samo jak kradzież to ide teraz pobrać pirata wiedźmina 3 sto tysięcy razy, cdprojekt zbankrutuje. wykupie firmę za bezcen, potem usunę te wszystkie piraty z dysku i w ten sposób zostanę milionerem, narazka przegrywy ( ͡ ͜ʖ ͡)