Aktywne Wpisy
bruhh +691
Polscy kierowcy to małpy wyrwane z dżungli które dostały do użytku pojazd mechaniczny xD don't change my mind
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz
Ja wiem że są różne sytuacje ale smutno się czyta takie wpisy, kiedy ludzie mają podejście 'dej dej dej' bo oni muszą mieszkać w Warszawie.
Rozumiem, że jakiś Pruszków, Piaseczno albo Łomianki to już hańba i wstyd na całą rodzinę?
I w ogóle gdzie oni chcą kupić mieszkanie za 600tys? Na Białołęce albo jakimś Wawrze? Toć to nie przystoi, wstyd jak cholera
#nieruchomosci #kredythipoteczny #warszawa
Rozumiem, że jakiś Pruszków, Piaseczno albo Łomianki to już hańba i wstyd na całą rodzinę?
I w ogóle gdzie oni chcą kupić mieszkanie za 600tys? Na Białołęce albo jakimś Wawrze? Toć to nie przystoi, wstyd jak cholera
#nieruchomosci #kredythipoteczny #warszawa
1. nieruchomość cenowo pod dwie bańki
2. po wejściu okazuje się, że w środku jest dużo ładniej niż na zdjęciach - to wielki błąd, tu jeszcze pośrednik nie jest niezbędny, ale OGROMNY błąd że ktoś nie zlecił sesji fotografowi (mały koszt w skali wartości nierucha), bo takie liche zdjęcia radykalnie ograniczą liczbę prezentacji. zasada mówi jasno: nieruch na zdjęciach ma wyglądać lepiej niż w rzeczywistości, byłem w takich nieruchomościach i mogę to pokazać na przykładach
3. problemy z umówieniem się na oględziny, przekładanie terminów - to nie jest deal breaker, ale z DOBRYM pośrednikiem szło by sprawniej
4. i teraz hit: podczas oględzin klient dowiaduje się (A) że nieruchomość jest sprzedawana bo był rozwód, (B) że nieruchomość jest w hipotece, (C) że sprzedający (jedna osoba z małżeństwa, druga się wyprowadziła) ma problemy z płynnością finansową, że chce sprzedać i kupić coś tańszego (!!) - informacje uzyskuje w luźnej rozmowie i wychodzą ze strony sprzedającego, a nie przez szczegółowe dopytywanie w podchwytliwy sposób. no ja #!$%@?ę, jeszcze #!$%@? zabrakło klęknięcia i błagania żeby klient kupił
5. dodatkowo na miejscu cały pakiet #!$%@?: brak odpersonalizowania wnętrza, mnóstwo prostych=tanich w usunięciu a pogarszających odbiór niedoróbek (zacieki, brud, bałagan, ubytki podłóg/tynków, nieodmalowane powierzchnie drewniane)
prowizja pośrednika dajmy na to 3% od 2 patyków = 60k
jaką różnicę można wykręcić gdyby do tych 60k dołożyć 20k na poprawki i posłuchać profesjonalisty? nie wiem, ale szacuję, że 200-300k lekko, a przede wszystkim radykalnie skrócić czas do transakcji
po więcej porad zapraszam na nową stronkę www mojego biura nieruchomości
- wziecia zdjec od wlasciciela i dodania watermarka zaslanajacego ich zawartosc
- napisania opisu
"piekna nieruchomosc, doskonala inwestycja, prestizowa lokalizacja w poblizu szkoly, kawiarnie, polecam goronco !!!!
Zapraszam do wspolpracy osoby ktore uwazaja ze praca posrednika ma duza wartosc poniewaz pobieram za nia wynagrodzenie.
Ogledziny tylko po podpisaniu cyrografu. Informujemy ze opis moze miec bledy bo i tak mam