Wpis z mikrobloga

@robert5502: tak, z tym ze ten księżulo modernista nie powiedział temu kolesiowi ze jak przez całe zycie nie uczysz się mowic bogu TAK to podobno w trakcie śmierci (wyobraź sobie W CHWILI ŚMIERCI) nie będziesz potrafił powiedziec tak i bóg nic na to nie poradzi bo ze wstydu oddalisz sie jak oddaliłbyś się z imprezy na której jako jedyny jesteś w samch skarpetkach
@robert5502: Ja zawsze mówię tak:
Jeśli bóg istnieje, to jeśli byłem dobrym człowiekiem nie powinno mu to robić różnicy czy w niego wierzyłem czy nie.
Jeśli mu to robi różnicę i pójdę do piekła mimo że byłem dobrym człowiekiem, tylko dlatego że nie wierzyłem - to w takiego boga i tak nie warto wierzyć, bo jest to zło wcielone, które chce władzy i kontroli i bycia wielbionym itd,
W obu przypadkach
Jeśli mu to robi różnicę i pójdę do piekła mimo że byłem dobrym człowiekiem, tylko dlatego że nie wierzyłem


@Loloman: witamy w chrześcijaństwie.
jeszcze dodam, że tak jak w tym tłicie, wg chrześcijaństwa wiara jest łaską udzielaną przez boga. Zatem czy wierzysz czy nie zależy od boga, a jednocześnie od tego czy wierzysz czy nie zależy zbawienie... wnioski pozostawiam zainteresowanym ;)