Na gornym zdjeciu: patusy siedze na wyspie slodowej, zaraz obok przeplywajacego syfu zwanego odra, w tle tramwaj na sekundy przed wykolejeniem i budynki wylegarni lewactwa i nicnierobow.
Na dolnym zdjeciu: patusy rowerem na zakazie, do tego #!$%@? sniegu w najbardziej prestizowym punkcie miasta bo na cholere odsniezac, a w tle rozklada sie jarmark boznarodzeniowy, zaraz pod budynkiem ktory jest siedliskiem... wy juz dobrze
@matiJ: Przez dobre 7 albo 8 lat taki zakaz był. Wynikał z tego, że było kilka wypadków na rynku między pieszymi, a rowerzystami którzy #!$%@? po Rynku jakby był ścieżką rowerową z ich pierwszeństwem.
#rosja #wojna #ukraina Ale trzeba przyznać to, że nawet jak Rosją przegra ta wojnę, w co szczerze wątpię, to i tak prawdę mówiąc walczyła przeciwko całemu Arsenalowi NATO, a nie tylko jednemu krajowi ukrainie, co potwierdza tezę o tym, że jednak jest jedną z silniejszych armii świata..
#wroclove at its finest
Na gornym zdjeciu: patusy siedze na wyspie slodowej, zaraz obok przeplywajacego syfu zwanego odra, w tle tramwaj na sekundy przed wykolejeniem i budynki wylegarni lewactwa i nicnierobow.
Na dolnym zdjeciu: patusy rowerem na zakazie, do tego #!$%@? sniegu w najbardziej prestizowym punkcie miasta bo na cholere odsniezac, a w tle rozklada sie jarmark boznarodzeniowy, zaraz pod budynkiem ktory jest siedliskiem... wy juz dobrze
Od pandemii nie ma zakazu pedałowania po rynku.
Poza tym nawet w starym wydaniu można było jeździć bodajże od 6 do 8 i chyba jeszcze w jakiejś drugiej partii godzinowej.