Wpis z mikrobloga

Przypomnę wywiady przed i po meczu ze Słowacją, gdy siwy bajerant mówił kiedy są groźni i właśnie w tych akcjach strzelili nam bramki.

Po prostu nasi nie stosują się do taktyki nakreślanej przez selekcjonerów.


@Sierzant_Cruchot: Tak, a jakby strzelili te 3 gole z Argentyną po rzutach wolnych ćwiczonych na treningu, jak chciał Michniewicz, to byliby mistrzami świata xD
może to też świadczy o tym że lewandowski zwyczajnie nie nadaje się na kapitana


@Pangia: Wiesz co, ja jestem zdania, że Lewy jest strasznie niedoceniany. Widać jak pokazuje kolegom z drużyny gdzie zagrać, jak się ustawić czy uspokoić nerwy (wczoraj ładnie to pokazała kamera jak po strzale/podaniu na ślepo Linettego Lewy pokazywał mu: "Karol - spokój").
Szkoda mi faceta, bo mimo frustracji, daje z siebie 110%. Jasne, nie trafia, ma słabsze
@marcaj: ale to nie były bramki stracone po akcjach, gdzie jakiś król dryblingu mija naszych jak tyczki albo jakiś strzał życia zza pola karnego. Przy obu zawiodło krycie (drugi gol to jeszcze kretyńska strata przy wyprowadzaniu). To są proste błędy w ustawieniu, brak asekuracji. Za łatwo straciliśmy te bramki i nie ma co usprawiedliwiać naszych piłkarzy.