Wpis z mikrobloga

Pomocy nie wiem co robić a problem jest tak absurdalny, że nawet nie wiem gdzie szukać pomocy. Mój 22 letni brat z mózgiem wielkości ziarnka ryżu potrafi leżeć w wannie kilka godzin. Często chodzi na imprezy i potrafi w nocy wrócić nalać wody do wanny i leżeć w niej nawet się nie umyje i często zasypia. Ja z mamą pukamy do drzwi i go budzimy a on i tak ma to gdzieś. Boimy się ze się utopi pewnej nocy zwłaszcza jak leży taki pijany i zmęczony. Mam dość tego wszystkiego zwłaszcza jak mama się tym przejmuje i stoi pod tymi drzwiami godzinami w nocy i nie może spać. Zakręcenie wody nic nie da bo sobie odkręci. Ma ktoś jakiś pomysł co zrobić? :(
  • 39