Wpis z mikrobloga

Pomocy nie wiem co robić a problem jest tak absurdalny, że nawet nie wiem gdzie szukać pomocy. Mój 22 letni brat z mózgiem wielkości ziarnka ryżu potrafi leżeć w wannie kilka godzin. Często chodzi na imprezy i potrafi w nocy wrócić nalać wody do wanny i leżeć w niej nawet się nie umyje i często zasypia. Ja z mamą pukamy do drzwi i go budzimy a on i tak ma to gdzieś. Boimy się ze się utopi pewnej nocy zwłaszcza jak leży taki pijany i zmęczony. Mam dość tego wszystkiego zwłaszcza jak mama się tym przejmuje i stoi pod tymi drzwiami godzinami w nocy i nie może spać. Zakręcenie wody nic nie da bo sobie odkręci. Ma ktoś jakiś pomysł co zrobić? :(
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@user135792468 rurką pod drzwiami napuścić mu dymu z plastiku. zesra się ze strachu a wy wszyscy będziecie się śmiać (σ ͜ʖσ)
sąsiad - kierowca autobusu będzie tańczył poloneza.
  • Odpowiedz
@user135792468: serio? pierdzielicie się z nim jak z dzidziusiem i on po prostu mała w dupie. zadzwońcie na psiarnie, że zagrożenie życia, wejdą wyciągną go, na drugi raz głupoty mu wyjdą z głowy. taki debil to jak alkoholik dopóki mu nie p------------z to niczego nie zrozumie
  • Odpowiedz
@user135792468: myślę, że mama powinna spakować mu ciuszki i wystawić za drzwi, dziękując za współpracę. Niech w--------a na swoje i tam niszczy swoje życie nie zatruwając życia innym.
  • Odpowiedz
@user135792468: zróbcie remont łazienki i zamiast wany wstawcie prysznic.

A tak poważnie to brzmi to trochę jakby był alkoholikiem albo brał jakieś n-------i.
  • Odpowiedz