Wpis z mikrobloga

Tak sobie teraz myślę, swego czasu były teorie że Pis wie że nie wygra i że rzekomo celowo chce przegrać najbliższe wybory. Żeby ktoś inny naprawiał po nich ten syf. Czy program bk2% nie jest właśnie taką podpuchą żeby już na pewno przegrać te wybory. No bo co? Jeśli się mylę poprawcie mnie, ale program jest skierowany do jednego z najbardziej negatywnych względem Pis elektoratu, który i tak na nich nie będzie głosować. Mamy w kwestii bk2% trzy scenariusze. Jeden, program wchodzi, gospodarka #!$%@?, pis nawet jak wygra nie utrzyma rządu. Dwa, program wchodzi ale w ograniczonej formie, skorzystają nieliczni którzy i tak mają zdolność, albo zadecyduje kolejność zgłoszeń( co moim zdaniem i tak mogłoby być skorumpowane), no i efekt ludzie bez bk2 #!$%@?, kredyciarze #!$%@? bo ktoś ma lepiej, banki i deweloperzy #!$%@?. Trzy, program nie wchodzi, ludzie #!$%@? jeszcze bardziej (z wyjątkiem kredyciarzy którym pękają tyłki na samą myśl że ktoś może kupić drożej a i tak płacić tylko 2/3 jego raty( ͡° ͜ʖ ͡°)). W przypadku scenariusza jeden i dwa, zastanawia mnie co z tymi rezerwacjami które podobno ludzie teraz robią pod bezpieczny kredyt, bo z tego co ja rozumiem to albo ci ludzie tracą hajs za rezerwacje, albo będą musieli wejść w wysokie odsetki. Szczerze mówiąc sam też chciałbym skorzystać z tego programu, ale tylko z powodu owczego pędu i nie nastawiam się na pewniaka, doradca mi powiedział czekaj, to czekam. No a teraz pytanie czy ktoś z was, kto chce skorzystać z bk na poważnie będzie głosował na pis? XD
#nieruchomosci #kredyt2procent #bk2 #bekazpisu
  • 8
@Szemiques: obiektywnie rzecz ujmując koło #!$%@? mi lata kto wygra, bo nie mieszkam w polsce. Z programu kb2 chętnie skorzystam, w mieszkaniu ulokuje jakiegoś robaka, który będzie grzecznie spłacał kredyt

@elperson też na to liczę, nawet jeśli się okaże że jakimś cudem oni to realnie sprawdzają, to po 5 latach i tak oblicza nowe dużo niższe oprocentowanie i wtedy już można lecieć z wynajmem i ryzykować tylko małe dopłaty. Przeczeka się najwyższą inflację inwestując oszczędności w mieszkanie na minimalnym kredycie
@bradiaga: myśle że siedzenie w szarej strefie nikomu nie zaszkodzi, na tak rozgrzanym rynku najmu zawsze się dogadasz. Bardziej obawiam się że ceny wzniosą się na nowe maxima. Zresztą, nawet jak to mieszkanie będzie robiło za składzik na miotły to przy tak tanim kredycie szkoda będzie nie skorzystać