Wpis z mikrobloga

Jest mi smutno bo ja dzisiaj w pracy starałam się mówić, ze mi się podoba, szczególnie początek był dla mnie OK. Potem było trochę srtresująco, ale nie dostałam szansy aby przepracować do końca dnia. Szefowa cały czas mi podkreślała, ze mnie tu nie widzi, że ja się nie nadaję. A ja chciałam chociaż trochę popracować aby miec za coś żyć. Nawet do końca dnia aby dostać tę stówkę. Mówiłam, że cieszyło mnie, że dostałam pracę. Jak zaczynaliśmy dzień byłam bardzo zadowolona. Fakt faktem, praca na stołówce to nie jest szczyt marzeń, ale mimo wszystko… Może jestem trochę wolniejsza, ale mówienie przy kimś ze szuka się kogoś sprytniejszego, kogoś kto się nadaje jest przykre. Do teraz mnie to boli bo nawet nie dostalam szansy aby się nauczyć. A tłumaczyłam ze ciężko mi jest znaleźć pracę. Czemu ludzie musza po raz kolejny tak cholernie ranić. #depresja #pracbaza
  • 10
Może jestem trochę wolniejsza, ale mówienie przy kimś ze szuka się kogoś sprytniejszego, kogoś kto się nadaje jest przykre. Do teraz mnie to boli bo nawet nie dostalam szansy aby się nauczyć.


@tesknilam_: mialem to samo jak rok po pierwszej wakacyjnej pracy w UK poszedłem do januszexu w Polsce przez agencję. Po UK byłem w szoku, po 5 minutach przerwy na sygnał "koniec!" wszyscy wstali momentalnie i poszli na halę. Ja