Wpis z mikrobloga

170 430,05 - 13,12 = 170 416,93

Ciut później niż powinienem, ale jeszcze dzisiaj sobie mogłem pozwolić też na późniejszy powrót do domu.
Bardzo się cieszyłem na ten bieg, bo od nocy solidnie sypał śnieg - a w takim puchu zawsze przyjemnie się drepcze (ʘʘ)
Trochę się przeliczyłem, bo o 5:30 to świeży puch był głównie na osiedlu i niektórych chodnikach, a tak to w większości miejsc służby miejskie się uwinęły i poodśnieżały... ale i tak było super. Na termometrze -1°C, a wiatr nadal skutecznie rozganiał smog. Ulubione ostatnio Kalenji Kiprun KD500 nadal się sprawują doskonale, zero poślizgu nawet tam gdzie mogło być ślisko. Tempo spacerowe, ale po wczorajszym nie zamierzałem się specjalnie wysilać.

Miłego poniedziałku!

#sztafeta #enronczlapie #biegajzwykopem #bieganie #ruszkrakow
Pobierz
źródło: IMG_31437BC4F228-1
  • 1