Wpis z mikrobloga

Innym razem możesz świadomie zignorować rozproszenie. W twoim umyśle pojawia się mały świat. Mówisz: „Nie chcę w to wchodzić”, ale z jakiegoś powodu ten świat się nie oddala. Zdajesz sobie sprawę, że powodem, dla którego się nie oddala jest to, że zwracasz na niego uwagę.
Nawet jeśli ci się on nie podoba, zwracanie na niego uwagi wystarcza, aby się utrzymywał - jak smoła. Dotykasz smoły ręką i utknąłeś. Próbujesz oderwać się drugą ręką i obie ręce utknęły. Próbujesz odepchnąć się stopą, stopa utknie. Gryziesz smołę, twoje usta utkną. Tak więc jedynym sposobem na poradzenie sobie z tym jest nie dotykać. Innymi słowy, nie zwracaj na to uwagi. Wiesz, że tam jest, ale po prostu nie poświęcasz temu uwagi. Po jakimś czasie, z braku uwagi, obumrze.

Thanissaro Bhikkhu

http://sasana.wikidot.com/wytworzenia

#medytacja #buddyzm #psychologia #buddyzmnadzis
  • 2
@KrolWlosowzNosa:
Czuję się jak wytarty wiatrem wędrowiec w drodze po zarastających bluszczem i drzewami aglomeracjach, który natrafia na relikty świetności dawnego portalu. Podnoszę kawałek pergaminu ze spalonej biblioteki, a nad moim schylonym karkiem, w sczerniałym niebie, pulsuje krwiście czerwony neon Wykop2.

Ale tak, dobrze mieć na uwadze to, co ma się na uwadze. Ostatnio coraz lepiej udaje mi się obserwować samego siebie, co skutkuje tym, że wiele myślowych śmieci jedynie mnie
@KrolWlosowzNosa: ten mały świat nie pojawia się sam z siebie tylko jest częścią twojej własnej psychiki, która domaga się rozwikłania. Uciekanie od swoich problemów nie rozwiąże ich ostatecznie i zawsze będą wracały póki ich w pełni nie zrozumiesz i nie zintegrujesz tej części Ciebie, która stworzyła ten mały świat.