Wpis z mikrobloga

@qew12: jak już chłop zaczyna coś tam planować to i tak jest za późno
prewencja powinna polegać na tym, żeby ludzi nie doprowadzać do takiego stanu, gdzie chcą już tylko zdechnąć a nie na przymusowych pobytach w psychiatryku, utrudnianiu dostępu do skutecznych metod i udawaniu, że "pomagamy"
  • Odpowiedz
@qew12: na pewno sama rozmowa pomaga w jakiś sposób. Inaczej jest jak ktoś jest sam ze swoimi myślami a inaczej jak może się nimi podzielić.

Aczkolwiek temat jest bardziej zlozony, w zależności kto jest w jakim stanie i z czego on wynika. Kiedyś z kolegą 3h gadaliśmy ze znajomym o jego problemach i o tym że ma myśli samobójcze.
  • Odpowiedz
@qew12: Ja pamiętam jak kiedyś jedna pani doktor mi powiedziała tak: "wiesz, że jak będziesz się chciał zabić, to i tak się zabijesz?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@qew12: Ja pamiętam jak kiedyś jedna pani doktor mi powiedziała tak: "wiesz, że jak będziesz się chciał zabić, to i tak się zabijesz?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@MatthewV3: no i dobrze powiedziała. Nie da się za kogoś zmienić jego podejścia do życia. Można mu w tym co najwyżej pomóc, ułatwić to.
  • Odpowiedz
@Noniusz: To niech ułatwią i umożliwią eutanazję jak ktoś bardzo cierpi. Po co zmuszać do leczenia i zajmować miejsca tym co faktycznie chcą tej pomocy.
  • Odpowiedz
@Kamilo67: ale wiesz jak to działa w cywilizowanych krajach? To nie tak, że dostajesz eutanazję, bo od roku masz depresję, albo bo jesteś niski, brzydki, itp.
  • Odpowiedz
@Noniusz: Już było sporo przypadków, że chorzy psychicznie mogli się poddać. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, dosyć tej faworyzacji osób chorych fizycznie w każdym aspekcie życia.
  • Odpowiedz
@Kamilo67: imho łatwa dostępność eutanazji wiele nie zmieni. Jeśli ktoś jest na tyle zdeterminowany, żeby podjąć taką decyzję, to samobójstwo też nie jest niczym trudnym (o ile ma się IQ wyższe niż przeciętny wyborca pisu).

A "próby samobójcze" nie są skutkiem decyzji "zakończę swoje życie", tylko wołaniem o pomoc*, więc te osoby nawet mając dostęp do eutanazji, nie skorzystałyby z tego. Bo chyba zgodzisz się, że dostęp do eutanazji nie
  • Odpowiedz
@Noniusz: Głupoty piszesz, nie każdy ma odwagę by się bawić w cyrk z wieszaniem się, a jak się nie uda to jeszcze jakiś gnój ciebie zgłosi i spędzasz resztę życia jako warzywo w szpitalu. Eutanazja ma dać możliwość godnej śmierci. Nie ma żadnego wołania o pomoc, jaką pomoc może jeszcze dostać ktoś kto przeleciał wszystkich terapeutów i psychiatrów i nadal gówno? W dupę z tą pomocą, to tylko zmuszanie kogoś
  • Odpowiedz
@qew12: Są dwie opcje:
- Popsuta chemia w mózgu,
- Jakiś problem z życiem.
W pierwszym przypadku powinno przejść po przepisaniu tabletek przez psychiatrę. W drugim musisz wysłuchać co kolega ma do powiedzenia, pomóc z naprawą tego problemu i przypilnować by niczego nie skopał zanim przyzwyczai się że jest dobrze. Na przykład jak narzeka na samotność to pomóż mu znaleźć dziewczynę.
  • Odpowiedz
Nie ma żadnego wołania o pomoc, jaką pomoc może jeszcze dostać ktoś kto przeleciał wszystkich terapeutów i psychiatrów i nadal gówno?


@Kamilo67: to jaki jest cel popełniania próby samobójczej?
  • Odpowiedz