Wpis z mikrobloga

@Ranger:

ok, jeśli sami uważacie się za podludzi, to powinno się Was tak traktować


XDDDDDD

Ale nikt zdrowy na umyśle nie uważa się za "podludzia". Pewność siebie jest przede wszystkim wypadkową traktowania przez otoczenie - ale to istotom o niskiej inteligencji jest ciężko pojąć.
  • Odpowiedz
@Davidozz: Pewność siebie to wiedza o swoich własnych cechach i umiejętnościach. Nie potrzeba do tego innych ludzi. Jestem prawie łysy, trochę uszkodzony i w bliznach po wypadku, ale ludzie w moim otoczeniu traktują mnie jako tego decyzyjnego, wiedzą, że można mi ufać. Jak coś trzeba zrobić to wyjaśnię i pomogę. Nie mam oporów pojechać szefowi jak widzę, że źle podejmuje decyzje czego efektem były podziękowania i podwyżka. Nie miałem problemów
  • Odpowiedz
@metatrotro:

Jestem prawie łysy, trochę uszkodzony i w bliznach po wypadku, ale ludzie w moim otoczeniu traktują mnie jako tego decyzyjnego


Ile masz wzrostu? Poza tym czy łysy czy nie to ma mało znaczenia. Tak samo z bliznami.
  • Odpowiedz
@Ranger:

że da się zmienić samego siebie i da się nadrobić wzrost i zakola innymi rzeczami.


Sugerujesz, że istnieją niefizyczne cechy u mężczyzny, dzięki którym kobietom robi się mokro między nogami?
  • Odpowiedz