Wpis z mikrobloga

W skrócie zrobili eksperyment w którym zrobili laski w #!$%@?

Przykleili kobietom sztuczne blizny na twarz, po czym wysłali je na rozmowę o pracę. Przed rozmową o pracę, dyskretnie usuwali całkowicie bliznę z twarzy, tak aby kobiety nadal miały świadomość że posiadają bliznę, mimo że faktycznie jej nie miały. Po wyjściu z rozmowy o pracę kobiety narzekały na masywny wzrost dyskryminacji ze względu na bliznę
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=p-NCkF2OQJI

#eksperyment #logikarozowychpaskow #blackpill #redpill #przegryw
Lukaszek555 - W skrócie zrobili eksperyment w którym zrobili laski w #!$%@?

Przyklei...
  • 14
istotom o niskiej inteligencji jest ciężko pojąć


@Davidozz: a jeszcze niższym istotom jeszcze ciężej pojąć, że da się zmienić samego siebie i da się nadrobić wzrost i zakola innymi rzeczami. Polecam wycieczkę na basen i przyjrzenie się z jakimi to CZADAMI są te p0lki w związkach, ba wystarczy wyjść na ulicę, albo spojrzeć na swojego starego.
@Davidozz: Pewność siebie to wiedza o swoich własnych cechach i umiejętnościach. Nie potrzeba do tego innych ludzi. Jestem prawie łysy, trochę uszkodzony i w bliznach po wypadku, ale ludzie w moim otoczeniu traktują mnie jako tego decyzyjnego, wiedzą, że można mi ufać. Jak coś trzeba zrobić to wyjaśnię i pomogę. Nie mam oporów pojechać szefowi jak widzę, że źle podejmuje decyzje czego efektem były podziękowania i podwyżka. Nie miałem problemów ze
@metatrotro:

Jestem prawie łysy, trochę uszkodzony i w bliznach po wypadku, ale ludzie w moim otoczeniu traktują mnie jako tego decyzyjnego


Ile masz wzrostu? Poza tym czy łysy czy nie to ma mało znaczenia. Tak samo z bliznami.
@Davidozz: owszem, ale samą fizyczność też da się poprawić, a kobietom i tak bardziej robi się mokro od tego, jaki facet jest, a nie jak on wygląda.

Była kiedyś taka książka, która pewnie i tak jest wyśmiana przez przegrywów, o tytule "seksualny klucz do kobiecych emocji", nawet były tam przykłady, które można było zastosować od razu, i które testowałem i działały. Mimo, że miałem wtedy może 65kg...