Wpis z mikrobloga

Ale redaktorzyne poniosło https://gazetakrakowska.pl/moje-miasto-czas-na-wielki-krakow-20-z-wieliczka-i-zielonkami-w-granicach-jednego-miasta/ar/c1-17247465

W Krakowie mamy coraz mniej miejsca na nowe osiedla. Ceny mieszkań wciąż rosną. Rozszerzenie granic sprzyjałoby powstrzymaniu zalewającej miasto betonozy i pomogłoby w walce ze smogiem.


Przyjmy nowe gminy, żeby uchronić miasto od betonozy i zabudujmy je, żeby walczyć z betonozą bo w Krakowie brakuje działek do budowania xD

Co z tego, że krakowscy radni będą uchwalać ochronne plany zagospodarowania, jeśli tuż za granicą miasta wciąż będzie postępować chaotyczna zabudowa, zamykająca tzw. korytarze przewietrza, które pompują świeżego powietrze do centrum.


Kraków znany z chaotycznej zabudowy i blokowania korytarzy powietrznych potrzebuje nowych gmin w obrębie miasta, żeby uchronić je od chaotycznej zabudowy i zamykania korytarzy powietrznych xD

Musiałby wtedy powstać zupełnie nowy plan komunikacyjny dla metropolii, nowa sieć linii tramwajowych, parkingów park&ride


Nie ma starego planu parkingów park@ride, bo te praktycznie nie istnieją w tym gównomieście, a ten już myśli o nowym xD

Większego bełkotu dawno nie czytałem.
#krakow #bekazpodludzi
  • 4
@rolnik_wykopowy: i przede wszystkim mieszkańcy tych miejscowości nigdy by nie chcieli przyłączenia do Krakowa, bo automatycznie zapanowałby tam syf, a pieniądze z ich podatków by szły na czyszczenie rynku z bełtów angoli i przeróżne słomiane inwestycje będące atrakcją wyłącznie dla turystów
@goferek: A to swoją drogą. Ja mieszkam na rogatkach miasta, to się moja miejscowość nie mogła doprosić chodnika przez kilkanaście lat, bo wszystkie inwestycje idą na centrum, tak jak mówisz. Dopiero teraz coś zaczyna się dziać w tej kwestii. A wszystkie miejscowości, które już są po za granicami miasta, a z którymi sąsiaduje moja wioska mają dawno zrobione chodniki. Gminy jednak lepiej dysponują pieniędzmi w swoim budżecie i gdybym miał wybór,