Wpis z mikrobloga

@Aloha_from_Hawaii: Iga zawaliła początek meczu. W pierwszym gemie serwisowym została przełamana ze stanu 40:0, a w następnym gemie miała 2 bp i zepsuła prostego smecza. Powinno być na początku meczu 5:0 dla Igi. Pozwoliłoby jej to na dociągnięcie pierwszego seta. W drugim prowadziła 3:0, ale po tym jak Rybakiną ją przełamała to mocno się spięła i od tego momentu mecz szedł w jedną stronę.

Rybakina na początku popełniała sporo błędów,
  • Odpowiedz