Aktywne Wpisy
analboss +199
#nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
fhgd +830
Ej bo głupia sprawa słuchajcie. GUS pieprzył coś w 2019 roku, że brakuje w Polsce jedynie 641 tysięcy lokali mieszkalnych i okazuje się, że w latach 2019-2021 rozpoczęto budowy właśnie mniej więcej tylu mieszkań. Kurcze ja czytając artykuły deweloperskie HRE byłem przekonany, że w Polsce od 10 lat nieustannie brakuje MINIMUM 3mln mieszkań i nawet programiści żyją pod mostem codziennie jedząc wspólnie gotowany bigos.
Głupio by było gdyby okazało się, że inwestycja w nieruchomość i trzymanie takiego pustostanu było tak naprawde najgłupiej wydanym pieniądzem w XXI wieku i największą spekulacyjną bańką. Chociaż to całkiem możliwe w takim niewyedukowanym społeczeństwie, które daje się naciągnąć na franki i pewne zyski z INWESTYCJI w złoto, a za kilka lat na stópki i pewne zyski z INWESTYCJI nieruchomości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkaniedeweloperskie
To tak na szybko moja z dupy analiza. Gdyby GUS szukał kogoś, to jestem do wzięcia.
@BurzaGrzybStrusJaja: czytam ten raport a tam na pierwszej stronie:
Między innymi dlatego, że nie ma gdzie ich wychowywać, a zamiast cieszyć się życiem, bzykać itd, to ludzie zapierdzielaja na kredyt, a decyzję o kolejnym dziecku zawieszają, bo nie ma na to warunków mieszkaniowych.
Wiadomo, że nie jest to wskaźnik tak wysoki jak w rozwijających się krajach azjatyckich, ale zawsze dodatni w przeciwieństwie do PL.
Poza tym, żeby ludzie się rozmnażali, to jeszcze inne wskaźniki trzeba by było podkręcić. Sytuacja mieszkaniowa moim zdaniem jest tym, od czego należy zacząć, żeby duża część budżetu domowego nie szła na zapewnienie tej potrzeby.
Irlandia? 1.63
Islandia? 1.72
A potrzeba 2.1 żeby zapewnić ciągłość.
Polska - 1.38
To jest takie wygodne oszukiwanie się na zasadzie "wystarczy rozwiązać ten jeden problem i będzie zajebiście" a prawda jest taka, że nie. Tak samo
@BurzaGrzybStrusJaja przecież wprost napisali że mieszkań jest za dużo ale te 2-3 mln są ch.ujowe i ludzie chcą je wymienić na nowsze, lepsze, współczesne. To chyba dość jasne że nikt juz w wiejskiej lepiance z 1910 roku nie chce mieszkać.