Wpis z mikrobloga

dane GUS z 2019 roku mówiły o deficycie mieszkań wynoszącym zaledwie 641 tys. lokali.


Ej bo głupia sprawa słuchajcie. GUS pieprzył coś w 2019 roku, że brakuje w Polsce jedynie 641 tysięcy lokali mieszkalnych i okazuje się, że w latach 2019-2021 rozpoczęto budowy właśnie mniej więcej tylu mieszkań. Kurcze ja czytając artykuły deweloperskie HRE byłem przekonany, że w Polsce od 10 lat nieustannie brakuje MINIMUM 3mln mieszkań i nawet programiści żyją pod mostem codziennie jedząc wspólnie gotowany bigos.

Głupio by było gdyby okazało się, że inwestycja w nieruchomość i trzymanie takiego pustostanu było tak naprawde najgłupiej wydanym pieniądzem w XXI wieku i największą spekulacyjną bańką. Chociaż to całkiem możliwe w takim niewyedukowanym społeczeństwie, które daje się naciągnąć na franki i pewne zyski z INWESTYCJI w złoto, a za kilka lat na stópki i pewne zyski z INWESTYCJI nieruchomości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Według raportu HRE (XI 2018) w zależności od przyjętych założeń w Polsce brakuje między 2,1 a 3,3 mln mieszkań. Według RedNet Consulting w 2012 r. deficyt wynosił 1,12 mln (od tego czasu do 2020 r. wybudowano w Polsce 1,390 mln mieszkań)


#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkaniedeweloperskie
BurzaGrzybStrusJaja - > dane GUS z 2019 roku mówiły o deficycie mieszkań wynoszącym z...

źródło: rozpoczetebudowy

Pobierz
  • 17
@BurzaGrzybStrusJaja To jak na moje oko, to brakuje tak z 3mln. Zakładam, że gospodarstwo domowe to 2 osoby. Wiem, ze rodzice mają dzieci, ale też mamy singli i babcie bez dziadkow, więc przy ok 36mln Polaków potrzebujemy 18-19 mln mieszkań/domów.

To tak na szybko moja z dupy analiza. Gdyby GUS szukał kogoś, to jestem do wzięcia.
@strikingsurface: myślę, że nadasz się do HRE bo ilość gospodarstw domowych to jakies 15mln, a jakies mądre głowy wyliczyły, że po 2030 roku będzie ich coraz mniej. Co to znaczy? Oczywiście wyższe ceny wszystkich świetnych INWESTYCJI ( ͡° ͜ʖ ͡°) istne perpetum mobile zysków ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
BurzaGrzybStrusJaja - @strikingsurface: myślę, że nadasz się do HRE bo ilość gospodar...

źródło: 80C68DA3-EE3F-474C-B81C-468EA4A600E1

Pobierz
Według raportu HRE (XI 2018) w zależności od przyjętych założeń w Polsce brakuje między 2,1 a 3,3 mln mieszkań.

ja czytając artykuły deweloperskie HRE byłem przekonany, że w Polsce od 10 lat nieustannie brakuje MINIMUM 3mln mieszkań


@BurzaGrzybStrusJaja: czytam ten raport a tam na pierwszej stronie:

Statystycznie biorąc, na poziomie całego kraju nie ma deficytu mieszkaniowego, a jest lekka nadwyżka mieszkań wynosząca 0,68% (około 99 tys. mieszkań) do nawet 5% (około
@Wychwalany: widzisz to są mieszkania szrodingera. Nie możemy naganiać już na ilość mieszkań bo to łatwo policzyć. Za to jak weźmiemy pod uwagę jakieś arbitralne czynniki takie jak np. ilość m2 to brakuje nam ciagle około 2mln mieszkań, a w mikrokawalerkach inwestycyjnych będzie to nieskończoność (bo ich UE nie uznaje jako lokum godne do życia)

Gdyby przyjąć za punkt odniesienia średnią UE dla wszystkich tych jakościowych wskaźników, można szacować, że w
@BurzaGrzybStrusJaja: tylko zastanów się dlaczego młodzi nie mają dzieci.
Między innymi dlatego, że nie ma gdzie ich wychowywać, a zamiast cieszyć się życiem, bzykać itd, to ludzie zapierdzielaja na kredyt, a decyzję o kolejnym dziecku zawieszają, bo nie ma na to warunków mieszkaniowych.
@strikingsurface: to teraz daj mi przykład społeczeństwa w którym wszystkie potrzeby mieszkalne są zaspokojone i ludzie się mnożą jak króliki. Zwyczajnie ludzie tego nie chcą robić - to zmiana kulturowa - wolą iść do korpo i kupić sobie nowe ciuchy czy pojechać na wakacje, jak dasz im mieszkanie to wiele nie zmienisz.
@BurzaGrzybStrusJaja: kraje rozwinięte z dodatnio przyrostem to m.in. Irlandia, Norwegia, USA, Islandia,
Wiadomo, że nie jest to wskaźnik tak wysoki jak w rozwijających się krajach azjatyckich, ale zawsze dodatni w przeciwieństwie do PL.

Poza tym, żeby ludzie się rozmnażali, to jeszcze inne wskaźniki trzeba by było podkręcić. Sytuacja mieszkaniowa moim zdaniem jest tym, od czego należy zacząć, żeby duża część budżetu domowego nie szła na zapewnienie tej potrzeby.
@strikingsurface: Sprawdź też rozkład dzietności w takim USA. Najwięcej nabijają imigranci z Meksyku, którzy mają wciąż inną mentalność i kulturę niż "rdzenny zachód". Minie pokolenie albo dwa i ci imigranci też zmienią swoją kulturę na taką z mniejszą dzietnością, dostępność mieszkań nie ma tu nic do rzeczy.

To jest takie wygodne oszukiwanie się na zasadzie "wystarczy rozwiązać ten jeden problem i będzie zajebiście" a prawda jest taka, że nie. Tak samo
Za to jak weźmiemy pod uwagę jakieś arbitralne czynniki

2.4? 3mln? A #!$%@? tam niech będzie 2.1mln


@BurzaGrzybStrusJaja przecież wprost napisali że mieszkań jest za dużo ale te 2-3 mln są ch.ujowe i ludzie chcą je wymienić na nowsze, lepsze, współczesne. To chyba dość jasne że nikt juz w wiejskiej lepiance z 1910 roku nie chce mieszkać.